Awaria USB

Pewnego dnia była burza i wszystko miałem odłączone od swojego PC opócz routera walneło i router się spałił a wraz z nim porty USB ?

No własnie tego nie jestem pewien ponieważ Karta sieciowa działa, grafika itp też, komputer również włacza się normalnie gdyby nigdy nic. Raz go włączyłęm i normalnie siedziałem na necie (myszka na stare wejscia) a gdy chce podłączyć myszke lub jaki kolwiek sprzęt pod USB to nie działa. Dzisiaj sformatowałem kompa i nadal to samo ale gdy podłączyłem pendrive to on sie świecił to samo z myszką ale nie działało a na pulpicie wyskoczyło okienko że nie można rozpoznać USB.

No może być taka sytuacja, że od uderzenia pioruna zniszczeniu mogły ulec zarówno porty USB jak i również kontroler portów USB.

Czyli ? Co to oznacza?

ze nie będą działać Ci urządzenia USB

A więc co musze zrobić żeby działały?

oddać płytę główną do serwisu?, ale to może być nieopłacalne, ewentualnie może zainstalować kontroler US z portami na PCI albo PCI-e w zależności co masz na płycie