Witam mam od rana urwanie głowy naprawde troszkę się załamałem, sprzątałem komputer troszkę w środku odkurzaczem procek się grzał to paste zmieniłem potem włanczam, i nic monitor tylko miga dioda komputer chodzi ale bios się nie pokazuje… co robić
Poszedłem do kolegi po płyte głowną myślałem że ona nie działą ale nadal to samo karte graficzną też inną dałem ale nadal nic czy to może być procesor ?? nie mam narazie jak sprawdzić tego, co robić ?? POprostu uruchamia się komputer wszystko ale na monitorze nic tylko mryga dioda monitor też inny podłanczałem już… Proszę pomózcie
ale jak wyjac obydwie i właczyć ?? czy wyjac wlozyć włączyć wyciągnołem baterie biosu na 30min moze coś dam z poczatku myślałem ze to coś z płytą ale dałem inną i to samo karta grafiki też dąłem inną i to samo, wyciągałem procka nakładałem paste może się tam coś uszkodziło ?? nie wiem co robic nigdy tak nie miałem, próbuje rózne sposoby.
też kiedyś czyściłem kompa, ściągnąłem radiator, założyłem ponownie, włączam komp i dokładnie stało mi się to samo co tobie, pierwsze myślałem ze płyta główna, ale jak się później okazało, był to procesor