No tak, problem w sumie zawarłam w tytule. Komputer po ataku wirusów, mdzy innymi WIN32:QANDR [Rth], bardzo wolno chodzi, a raczej po włączeniu staje i dopiero po ok. 10 minutach można coś zrobić (znikają na ten czas ikonki przy zegarze)
Zauważyłam, że przy uruchamianiu kompa pojawia się mdzy innymi plik MONXGA32, który po odkliknięciu - zaznacza się ponownie i nie potrafię się go pozbyć.
Do tego nie mogę naładować MP3 przez porty USB umieszczone z przodu komputera, a mam ją od dawna i wcześniej problemu nie było. W menadżerze urządzeń, przy “masowym urządzeniu magazynującym USB” pokazuje się żółty wykrzyknik i komunikat: “system Windows nie może uruchomić tego urządzenia sprzętowego, ponieważ jego informacje o konfiguracji (w rejestrze) są niekompletne lub uszkodzone (Kod 19)”
Zauważyłam, że w uruchomieniach nie pokazuje się już MONXGA32 ale system nadal włącza się po ok. 10 minutach i MP3 się nie ładuje (nie odnalazł nowego sprzętu)
Co jeszcze mogę zrobić?
Dziekuję oczywiście za dotychczasową pomoc
– Dodane 27.04.2010 (Wt) 23:28 –
Aaaaa… i pytanie jeszcze, czy te aktualizacje mam zrobić w taki sposób, że odinstaluję stare programy
I kolejne pytanie: teraz przy włączeniu kompa, a raczej po tych 10 minutach, włącza mi się alert zabezpieczeń systemu Windows, że komputer może być zagrożony - fakt, mam wyłącząną zaporę i aktualizaje automatyczne - czy muszą być one włączone?
No dobra - dostałam zadanie nie do wykonania - przynajmniej dla mnie. Próbowałam zrobić wszystko wg instrukcji i nie wychodzi - przy zapisywaniu, wiesza mi się wszystko - odczekałam pól godziny, ciągle klepsydra… Nie wiem co robię źle… Pomocy!
Wyłączyłam kompa, zrobiłam wszystko jeszcze raz i zapisało mi na płytkę - ale po drodze nie pokazało się nic. Gdy chcę odpalić płytkę, pokazuje mi różne pliki w folderze “boot”: w tym foldery: isolinux i module oraz pliki różne - nic z tego nie można otworzyć
No i mam problem, bo nie mam dostępu do innego komputera Na innej płytce po nagraniu, pokazuje mi się ikonka dokumentu HTML o nazwie “livecd” Klikam na nią, pokazuje mi się komunikat, że dane mogą być szkodliwe itd., naciskam że chcę otworzyć i przechodzi mi do “Katalog FTP /pub/drweb/livecd/ w ftp.drweb.com” Tam to: --------------------------------------------------------------------------------
Tiaaa… Zrobiłam ten skan przez Dr. Web Scanner - trwało to długo i… nic. Dalej jest to samo - komputer zaczyna działać po ok. 10 min. od odpalenia. Może jakaś inna opcja, jakiś pomysł jak to naprawić?