No i zgłaszam się jeszcze raz niestety. Zainstalowałem avasta i komputer znów często się zacina. Nie mam właściwie włączonych żadnych programów, a użycie procesora waha się często w granicach 60%. Jak włączam np. ccleanera albo firefoxa to w momencie włączania użycie procesora to 100 % i czasem się zawiesi w tym momencie. Coś tu jest nie tak i nie wiem z czego to wynika. To jest mój komputer stacjonarny, na laptopie, na którym głównie działam, mam więcej programów i wszystko jest ok. Tutaj coś włącze i od razu komp nie gada. Avast wykrył kilkadziesiąt zarażonych plików, wszystko usunął, a z jednym plikiem ma chyba problem.Chodzi o system32/drivers/sptd.sys
Nic tu szkodliwego.Przeskanuj progr.Dr.WEB CureIt.Start >>> uruchom >>> devmgmt.msc i na liście urządzeń odnajdź pozycję z wykrzyknikiem lub pytajnikiem. Jeśli takie są z prawokliku odinstaluj pozycję i wykonaj restart komputera.
Wejdź jeszcze w Menedżer Urządzeń Kontrolery IDE ATA/ATAPI Podstawowy kanał IDE Ustawienia zaawansowane Sprawdź, jak jest ustawiony Bieżący tryb transferu
Nie ma zadnych wykrzykników. Biężący tryb transferu dla urządzen głównych - nie dotyczy, a dla urządzen podrzędnych dla Utra DMA tryb 5 i dla kontrolera pomocniczego - tryb 2.
Więc tak, avast cały czas czepia się, że plik system32/drivers/sptd.sys jest zarażony. Za każdym razem gdy pojawia się info to go usuwam, ale avast znów go wykrywa. Co mam z tym plikiem zrobic?