Mój problem polega na tym, że jak instaluje windowsa xp, to reakacja komputera wygląda tak: (po wsadzeniu płytki):
Automatycznie włącza się instalator (ten biosowy z niebieskim tłem) -> dysk się formatuje -> pliki systemowe są kopiowane -> i następnie kiedy komputer powinien się wyłączyć i zacząć instalować windowsa już normlanie poza biosem, to po wyłączeniu za każdym razem automatycznie włącza się instalator biosowy, (i tak w kólko) , bios jest bardzo ubogi i nie ma tam zbyt wielu funkcji jednak jak poblokuje opcję botowania, to nic się nie dzieję i piszę “operating system not found” a jak odblokuje to po prostu włącza się ten instalator… co zrobić?
Czy przypadkowo za każdym razem nie wciskasz klawisza, aby instalacja zaczęła się. Po każdym resecie komputer sam się powinien odpalać bez ingerencji.
PS. Tytuł posta trochę źle sformułowany. Nie ma czegoś takiego jak instalator biosowy. Tak na skróty mówiąc bios działa do momentu wykrycia pierwszego napędu bootowalnego takiego jaki masz ustawiony w biosie. Potem to już jest uruchamiany instalator systemowy.
jak wyjmę płytkę, to wychodzi komunikat “operating system not found”, a co do klawisza nic nie wciskam, jak instalator zaczyna restartować komputer po skopiowaniu plików przy każdym starcie komputera od nowa wchodzi ten “biosowy instalator” - wiem że nie ma czegoś takiego ale nie wiem jak to określić
problem polegam na tym, że botowanie robi się za każdym razem automatycznie bez wciskania klawisza, a powinien być komunikat “dowolny klawisz spowoduje rozruch dysku” czy coś takiego…
To wygląda tak, jakby HDD nie był ustawiony w menu bootowania. Podaj jaki masz BIOS. Jego nazwa powinna się ukazać zaraz o uruchomieniu komputera podczas testowania pamięci w lewym górnym rogu.
Próbowałem już chyba otwierać we wszystkich możliwch kombinacjach tego bootowania ale zawsze efekt jest taki że albo odrazu wczytuje się instalaotor winodwsa, albo jeśli nie wykryje płytki bo zablokujemy to w biosie to komunikat: “operating system not found” …
Nie mam pojęcia już co zrobić (jak instaluję windowsa 7 nie ma żadnych problemów, bo on instaluje się odrazu cały w 1 okienku tak jakby, ale win7 odpada bo moja karta sieciowa nie obsługuje windowsa 7 i nie da się włączyć wi-fi (producent też podaje że win7 nie obsługoiwany…)
komputerem ogólne jest: Sony vaio VGN-B3VP
ps: przepraszam za literówki ale się spieszę
– Dodane 23.05.2011 (Pn) 15:04 –
Bardzo potrzebuję laptopa w najbliższych dniach więc proszę ponownie o pomoc
