Witam pewnego dnia gdy uruchomiłem komputer nie wykryło mi dysku nawet w bios’ie (Seagate 500GB sata II wiecej danych podam jak wruce do domu). Sprawdzałem na innych kompach ten dysk ale to samo (żadnych oznak życia w bios’ie tak jakby nie był podłączony). Na tym dzysku są bardzo wazne dane da sie z nim cos jeszcze zrobic oprucz wymiany elektroniki ?
Tak używałem rużnych kabli i dysk działa jak go podłanczam bo czuc drgania
Odnosnie wymiany elektorniki da sie to zrobic w chacie samemu czy trzeba miec do tego jakis specjalny sprzęt
właśnie ze nie cały czas chodził ładnie nawet obudowy nie sciągałem przez ostatnie 2 misiące a tu wstaje z rana włanczam kompa i wyskakuje “No boot device” myślałem ze sie kable poluzowały albo cos a tu taki zonk
Jeśli to elektronika to musiałbyś poszukać np.na Allegro takiego dysku np.niesprawnego,ale z działającą elektroniką i aby wymieniać elektronikę dysku to musiałbyś zdobyć dysk z tej samej serii ( ten sam model) oraz musi się zgadzać firmware(ten sam numer), bez tego dysk nie ruszy.Ale to nie będzie raczej łatwe.
podłacz do tej samej płyty inny dysk jesli zadziała to twój dysk jest padnięty jesli nie to posypała się płyta główna. polecam jeszcze odłączenie napędu optycznego i podłączenie samego dysku, albo restart biosu