Dzisiaj próbowałem włączyć kompa- bez skutku, wiatraczki się kręciły, diody migały ale zero obrazu. Po kilku próbach położyłem kompa na boku i odkręciłem obudowe z zamiarem resetu BIOS-u ale o dziwo nagle sie uruchomił, wszystko pięknie ładnie, ale po chwili widzę komunikat “Overclocking Failed” i F1 żeby wczytać BIOS i chyba DEL żeby wczytać defaultowe ustawienia. No to otwieram BIOS, patrzę na ustawienia procka - nic nie zmienione, tzn. FSB ustawiona na 362, reszta opcji nie ruszana (Procek poszedł z 2.8 do 3.8 GHz). No to ok, wychodze z biosu, reset kompa i system już sie ładuje bez przeszkód o.0 Odwracam kompa z boku do pionu, przykręcam obudowe, ruszam myszką a ta nie reaguje! Komp sie zwiesił! Reset kompa, wstaje jest już ok. Więc moje pytanie: dlaczego to wszystko? czemu tak sie dzieje?
komp się przegrał, przegiąłeś z podkręcaniem, wczytaj te domyślne ustawienia.
zobacz w BIOS napięcia czy są odpowiednie oraz sprawdź temperatury, najprawdopodobniej zasilacz uległ uszkodzeniu.
Napięcia mam na Auto, jakim cudem komp miałby się przegrzać, jeśli robiłem w Cinebitch test, nic nie wywaliło, temp procka w chwili obecnej to 42 st. A co do zasilacza to jakby nie patrzeć jest to 600 W Chieftec to nie widzę problemu co do uciągnięcia tego OC…
Zapewne pewne ograniczenia biosu przy mocej podkrętce gdy ustawienia proca czy pamięci wychodzą sporo poza zakres default. U mnie jest podobnie choć żadnego mocnego OC nie ma (zaledwie zmiana mnożnika procesora na wyższy) co i tak czasem (bardzo losowa sprawa) powoduje wywalenie podobnego komunikatu z tym że przy okazji FSB przestawia mi się ze 133 na 100. Kwesta do obadania jak twója MOBO radzi sobie z OC, najlepiej na forum poswięconym tym zagadnieniom.