Niekiedy pobiorę z internetu jakiś większy plik, który jest podzielony na części mający w archiwum błąd CRC.
Zapewne rozwiązaniem byłoby ponownie pobrać dany plik, a raczej wadliwą jego część, ale myślę, że może mieć winę akcelerator pobierania plików.
Posiadam aktualnie: Internet Download Manager(w wersji najnowszej oczywiście), jak każdy taki menadżer dzieli pliki na części i równoczesne pobiera każdą z nich.
Gdy już zakończy pobieranie, łączy te wszystkie części w całość.
Może dlatego, że czasami niepoprawnie to robi, to wyskakuje mi błąd CRC przy otwieraniu go dowolnym kompresorem plików(np.: winrar)?
Nigdy nie zdarzyło mi się ściągnąć z rapida archiwum z błędem CRC. Może masz coś z siecią, albo bardziej prawdopodobne, że masz za mocno podkręcony sprzęt lub uszkodzoną pamięć RAM.
Poprostu gdy pobieracie większe pliki i wiecie, że będziecie musieli dać Pauze, ustawiacie by pobierało z jednego źródła. Domyślnie menadżery dzielą plik na 4 części. Wy ustawcie, by pobierało z jednego źródła. Wtedy na pewno nie będzie błędów zwłaszcza przy wznawianiu transferu.