W piątek (tj. 31.07) zamówiłem to i owo w pewnym sklepie w internecie. Opcją wysyłki był kurier (firma GLS)
Paczka została wysłana w poniedziałek i w środę została “doręczona”. Problem jest taki, że nie w moje ręce - a ja byłem zamawiającym.
Pytałem po rodzinie, po sąsiadach o ową paczkę, lecz jak to najczęściej bywa - nikt nic nie wie.
Jestem trochę zniesmaczony tym, że kurier oddaje paczki obcym ludziom i co mnie bardzo zabolało - NIE dzwoniąc do mnie. (zawsze jak jakiś kurier nie mógł mnie znaleźć lub mojego miejsca zamieszkania - po prostu dzwonił).
Napisałem meila do firmy GLS, ale jestem tego zdania, że za wiele już mi ona nie pomoże.
Sprzedający spełnił swoją rolę w 100% także do niego nie mogę mieć żadnych pretensji.
Ładnie się przedstawić, podać numer przewozowy i prosić o nazwisko osoby oraz dokładny adres która odebrała paczkę a potem poprosić o imię i nazwisko kuriera dostarczającego paczkę.
Poprosić o natychmiastowe wyjaśnienie sprawy. O ile sprzedawca nie popełnił błędu przy adresowaniu paczki.
To że kurier zostawił paczkę “u kogoś” która była przeznaczona dla ciebie i nie możesz jej odzyskać to już tylko i wyłącznie kłopot firmy GLS. Jeśli nie mają podpisu odbiorcy na liście przewozowym to paczka oficjalnie nadal jest w ich posiadaniu.
Zadzwoń do nich bardzo uprzejmie i zapytaj co z tą przesyłką. Jeśli odpowiedzą że przesyłkę już ktoś odebrał i na tym kończy się ich rola to również uprzejmie przekaż że spawa trafia do prokuratory o przewłaszczenie mienia.
Mi się nie zdarzyło, by kurier wywinął mi taki numer. Tak jak radzą poprzednicy; zadzwonić do gls, podać nr paczki i grzecznie zapytać kto i kiedy odebrał Twoją paczkę.
Ja raz miałem taką sytuacje , że kurier zostawił paczkę u sąsiada ale na stronie (mnie nie było w domu przez tydzień i prosiłem sprzedawce żeby wysyłał na inny adress do mojego kolegi ale ten i tak wysłał na dres podany w profilu) po wpisaniu nr przewozowego było napisane nazwiko tego co odebrał paczke
– Dodane 10.08.2009 (Pn) 21:18 –
Ja raz miałem taką sytuacje , że kurier zostawił paczkę u sąsiada ale na stronie (mnie nie było w domu przez tydzień i prosiłem sprzedawce żeby wysyłał na inny adress do mojego kolegi ale ten i tak wysłał na dres podany w profilu) po wpisaniu nr przewozowego było napisane nazwisko tego co odebrał paczke
radzę postąpić dokładnie tak jak piszę Papux, swoją drogą około pół roku temu miałem podobną sytuację, jednak w tym przypadku paczka trafiła przez pomyłkę w moje ręce, jako że codziennie odbieram sporo przesyłek kurierskich, przesyłka była niewielka i znajdowała się w niej płytka wyglądająca zupełnie jak folder reklamowy w związku z czym, nie rozumiejąc skąd to i na co, uznałem ją za formę reklamy zachęcającej do zakupu i rzuciłem ją w kąt, jednak jak się później okazało był to AutoCAD LT 2009 PL 5-pack wraz z licencją wartą kilkakaśnie tysięcy, po kilku dniach zaczęło się dochodzenie z zewnątrz, najpierw wspomniał mi o tym kurier następnie przyszedł przedstawiciel firmy w sprawie odebrania przeze mnie niechybnej przesyłki, szczęśliwie udało się odnaleźć program, (wszystkie odebrane paczki są monitorowane, a więc nie ma możliwości aby nie odnaleźć “podjrzenego:P” podejrzewam że nawet dwa lata nie wystarczyłoby aby pokryć koszty programu.
wraz z licencją wartą kilkakaśnie tysięcy, po kilku dniach zaczęło się dochodzenie z zewnątrz, najpierw wspomniał mi o tym kurier następnie przyszedł przedstawiciel firmy w sprawie odebrania przeze mnie niechybnej przesyłki, szczęśliwie udało się odnaleźć program, (wszystkie odebrane paczki są monitorowane, a więc nie ma możliwości aby nie odnaleźć “podjrzenego:P” podejrzewam że nawet dwa lata nie wystarczyłoby aby pokryć koszty programu.