Witajcie. Kłopocik opisywałem już prawie 2 miesiące temu ale do niego wrócę.
Po pograniu około 12h w Battlefield Bad Company 2 zwiecha i na całym ekranie artefakty. Pomaga reset ale identyczna sytuacja po kilkunastu minutach bez grania, a później już nawet tuż po uruchomieniu. Wcześniej w trybie awaryjnym usuwałem grę przez Dodaj/Usuń programy, zmieniałem sterowniki do karty graficznej na dowolną inną wersję i wszystko było caca.
Teraz usunąłem na pałę (folder do Kosza i out) reinstalowałem stery i uruchamiam. Kupa - zwiecha i artefakty. Usuwam z rejestru resztki po BC2, reinstalka sterowników i to samo przy uruchamianiu.
Rejestr błędów mówi o błędzie sterownika nvlddmkm.sys
Macie jakiś pomysł ? Wcześniej jak miałem to i próbowałem zaradzić to wyłączanie Windows Aero czy zmiany co do “ekonomiczności” zasilania - nie pomagało. Temperatury karty 48-49 stopni
Windows Vista 32 bit SP2
GeForce 8800 GTS 512 mb
Intel Pentium Core2Quad 2,8Ghz
4GB RAM
Zasilacz Chiefteca (model podam deko później, dokopię się do kartki z tym)
Ja widzę dwa rozwiązania - albo pełen format, reinstalacja systemu, drivery, DirectX, gra itd., albo niestety spaliła Ci się pamięć na karcie graficznej i niestety bardziej skłaniam się ku temu drugiemu… jeżeli sprzęt jest na gwarancji oddaj go do serwisu. Jeżeli nie pożycz kartę graf od kumpla albo daj swoją kumplowi żeby przetestował na tej samej grze ale u siebie. Takim testem możesz wyeliminować uszkodzenie karty.
Tylko cały pic polega na tym, że gdyby spaliła się pamięć na karcie, to nawet nie mógłbym odpalać w trybie awarynym, nie ? A tak w awaryjnym, po 20-30 minutach są błędy graficzne ale nie ma zwiechy i mogę normalnie operować. WIęc ?
Proszę poprawić tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.
Błąd - zależy która kość się spali. Jeżeli jest to jedna z środkowych to dopiero w miarę jak zapełnia Ci się pamięć karty i jak się karto rozgrzewa to dochodzi do zawieszenia. Ciągłe artefakty i zawiechy występują przy spaleniu procesora karty albo nadpaleniu samej karty. Jeżeli spalona została tylko część pamięci to efekty będą takie jakie Ty masz. Zrób to co napisałem w poprzednim poście żeby ewentualnie udowodnić że się mylę (na co mam nadzieję bo nie życzę nikomu spalonej karty czy pamięci).
Niespecjalnie jak mam podmienić kartę czy cuś, jutro idzie do znajomego informatyka.
Nie wspominałem o tym wcześniej ale teraz gdy przerzucam z tamtego kompa zdjęcia to powiem.
Wcześniej było tak, że parę razy uruchamiałem, za każdym razem zwiecha przed lub tuż po załadowaniu systemu a tu po paru razach - rozdzielczość 800x600 , ekran cały upaćkany, ale czytać się da, i do tego nie muszę odpalać w trybie awaryjnym, tylko normalnie ! Więc wlazłem w menedżer urządzeń, tam pismo okraszone piękną ikonką wykrzyknika - iż są problemy z kartą graficzną. Wbijam w detale a tam " System Windows zatrzymał to urządzenie z powodu zaraportowanych sterowników. Kod 43"
I tak sprzęt jutro do informatyka, lecz czy aby na pewno się ta karta spaliła ? (upierdliwe na pewno takie ciągłe pytanie ale …)
Sterowniki karty zostały wyłączone przez system, albo uszkodzone przy tak wielu nieudanych próbach ładowania. Karta działa bez sterowników na niskim obciążeniu ze względu na niską rozdzielczość i dlatego się nie zawiesza - nie to że Ci źle życzę czy jestem pesymistą, ale naprawdę uważam że karta jest spalona i używanie jej dalej może doprowadzić do poważniejszych uszkodzeń zarówno karty jak i całego kompa. Walnęła pamięć karty graficznej - ja trzymam się mojej pierwszej diagnozy.