Mam wrażenie, że HDD jest uszkodzony.
Na komputerze koleżanki był zainstalowany XP (laptop bez systemu preinstalowanego), zrobil to jej kolega. Od samego początku windows chodził strasznie wolno, ładowanie trwało około 4 minut, resetował się (z opisu koleżanki wynika, że był to BSOD, ale do końca nie jestem pewien - pojawiał się i znikał zbyt szybko). Postanowiłem zainstalować jej windowsa na nowo. Format i kopiowanie plików przeszły bez problemów. Po ponownym uruchomieniu ukazała się informacja, że nie można kontynuować instalacji, ponieważ brakuje pliku. Uruchomiłem ponownie i tym razem komunikat sie nie pojawił. Przy pierwszym uruchamianiu windowsa pokazał się kolejny komunikat, brakuje pliku vga852.fon
Uruchomiłem konsolę i z płyty chciałem utworzyć na system32 vga852.fon - wyskakiwał komunikat, że nie można tego zrobić. Reinstalowałem system i znowu pojawił sie błąd “nie można skopiować pliku nhelp” ignorowałem i system teraz działa, jednak te błędy wydają mi się dziwne.
Czy zatem:
-
wolne działanie
-
resetowanie
-
błędy przy i po instalacji
-
niemożność kopiowania
świadczą o uszkodzeniu hdd? Kiedyś miałem podobne problemy i to ram byl winny. Płyta jest na 100% dobra, chcę jeszcze zrobić test Boot cd do testowania hdd.
Pozdrawiam!
P.S.
Wie ktoś dlaczeo opcja “zawsze używaj tego programu do otwierania tego typu plikow” przy wybieraniu programu jest niedostępna? Nie mogę zaznaczyć tego kwadracika…