Mam pewien problem z moją Toshibą, otóż co jakoś czas przestaje działać mi klawiatura, najpierw słyszę piknięcie (jedno a czasami więcej) i klawiatura przestaje działać, poza tym inne funkcje wariują (np. kopiowanie, wklejanie za pomocą myszki, nie można tego robić po wciśnięciu PPM nie ma tych funkcji), ale klawisze funkcyjne o dziwo działają (mogę przyciemniać, rozjaśniać ekran itp.), sprawdzałem w necie ale nic konkretnego nie znalazłem, wirus to nie jest bo robiłem logi i czysto. Wygląda to tak jakby było jakieś zwarcie albo coś, nawet zacząłem zdejmować płytki od klawiatury (w Tośce można to zrobić nie wiem jak w innych) było trochę brudu ale nic nadzwyczajnego.
Co ciekawe zdarza się to przy różnych czynnościach (granie, pisanie, przeglądanie neta), oraz bez jakiegoś związku z czasem pracy, bo czasami zdarzy się to po kilku godzinach a czasami ledwie po paru minutach, ale zawsze jest to związane z przyśnięciem klawisza na klawiaturze (nie ma jakiegoś konkretnego)
Może ktoś się z czymś podobny spotkał.
Jest to Toshiba a200 1JO ( PSAE6), system VHP 32 bitowa.
Z góry dzięki za ew. sugestie i jeżeli są potrzebne jeszcze jakieś informacje to piszczcie.
A i czasami zdarzy się to raz/dwa razy dziennie a czasami nie ma to miejsca przez kilka/kilkanaście dni.
Istnieje szansa że to przez dodatkowy syf doinstalowywany do systemu przez Toshibę - ona tam ma te wszystkie bzdety do obsługi kamery itd - być może aktywujesz jakieś skróty klawiaturowe. Spróbuj na starcie systemy powyłączać to badziewie i wtedy popracuj i zobacz czy się sytuacja powtórzy.
U… a robiłeś formata w tym czasie? I jak robiłeś to czy problem się powtarzał? Jak tak to może być wina samego sprzętu - albo klawiatura albo płyta główna - problem jest taki ze po 2,5 roku to już raczej gwarancji nie masz. A jesteś pewien że nie przytrzymujesz SHIFT przez 5 sekund albo nie naciskasz go 5x pod rząd? Bo może wchodzisz w trym klawiszy trwałych?