Posiadam laptopa Toshiba Satelite z systemem Windows 7, z internetem Blueconnect. Dotychczas wszystko działało sprawnie, jednak od wczoraj bez żadnej wyraźniej przyczyny internet nie działa jak należy. Firefox, Internet Explorter, Thunderbird… Praktycznie nie wczytują stron (a jak już to baardzo wolno). GG działa przez cały czas bez większych problemów. Kolega po obejrzeniu komputera stwierdził, że wygląda mu to na zatkane porty (cokolwiek to znaczy) ale jako że to Win 7 rozłożył ręce. Bardzo proszę o pomoc bądź jakieś wskazanie przyczyny tego stanu rzeczy. P.S. Zasięg Blueconnect jest dobry.
Wchodziłem w opcje połączenia i było tam wybrane DNS automatycze (czy coś takiego). Można było zmienić (wpisać) adres własny+ alternatywny. Zmieniłem na np. 213.158.194.1 i 213.158.193.38 ale nic nie pomogło :(. Przywracanie systemu na stan sprzed 3 dni też na nic się zdało. Wybranie profilu domyślnego blueconnect (taki zresztą jest wybrany ciągle) - nic nie pomogło :/.
No ja się nie dziwię, że strony powoli się wczytują…
Zauważ, że prędkość pobierania wynosi zaledwie 22 kb/s.
Diagnoza? Przekroczyłeś limit transferu danych. Od nowego cyklu rozliczeniowego internet znów powinien działać szybciej, aż do momentu kolejnego przekroczenia limitu.
Nie mogę się tak jakby z tą diagnozą zgodzić, bo okres rozliczeniowy jest od 1 kwietnia, a internet (limit miesięczny) tylko 2 razy przekroczyłem i to pod sam koniec miesiąca. Uważam na takie rzeczy. Więc to na bank nie to.
Tak też zrobiłem. Miałeś rację. Limit przekroczony. okazało się, że rozliczany internet jest 13-tego każdego miesiąca, a program został skonfigurowany że naliczał do 1-ego. temat do zamknięcia. Dziękuję za pomoc. No i przepraszam za moje “na bank” ale czegoś takiego bym się nie spodziewał…O.o