Bomba Atomowa wybuchła w Korei

Jakby ciebie mieli zamknąć / odstrzelić lub przejechać czołgiem za protest… też byś siedział cicho.

Człowieku skąd ty się wziąłeś na tym świecie - z choinki się urwałeś czy co ??

Szkoda mi takich ludzi co nie mają pojęcia co się wokół nich dzieje… Pewnie jak wybuchnie już wojna nuklearna to połapiesz się dopiero jak atomówka spadnie w mieście obok ?

:lol: :lol: :lol:

Ja często wiadomości nie oglądam, ale słysazałem o tym, choć nikt z klasy nic o tym nie widział…

skurczybyki nie mają co jeść, a bomby będą robić ;\

Wybierajcie dalej kaczyńskiego, giertycha i leppera to będziemy jeździć do korei płn. żeby odpocząć od naszego reżimu :wink:

Korea Pn. i Płd. to wytwór zimnej wojny. Czy znacie jakaś książkę opisująca sytuację w KRLD? Np. Jakieś zebrane wspomnienia uciekinierów itp.?

Fakty rulez :slight_smile:

a tak na poważnie - po to jest internet by z niego korzystać.

onet.pl i wiesz co się dzieje w świecie…

warto czasem przejrzeć jakieś inne strony, a nie tylko dobreprogramy.pl :stuck_out_tongue:

Nie do końca. Choć okres zimnej wojny miał niewątpliwy wpływ na dzisiejszy obraz Korei

W 1945 roku zakończyła się okupacja półwyspu przez wojska japońskie. Powstały dwie strefy okupowane przez Rosję z północy i USA od południa. Powstanie północy i południa wynikało z braku pomysłu i porozumienia, pomiędzy aliantami, co do przyszłości Korei sprzed wojny.

Zarówno południe jak i północ rościły sobie prawa co całości kraju, uznając się za prawowitych spadkobierców. W 1950 roku pólnoc zaatakowała południe…, ale to już inna historia :slight_smile:

no więc właśnie ! Alianci czyli jakby an to nie patrzeć demokraci. A z drugiej strony komunistyczny moloch, który prowadzi rządy dyktatorskie. To co teraz dzieje się na północy to ewidentny wpływ ZSRR. Przecież Korea Płn jest komunistyczna do dziś …

A “wyglądu” polityki związku radzieckiego daleko szukać nie musimy wszak “ruski” okupowały nasz kraj ładny kawałek czasu.

Kolejny przykład --> Berlin wschodni i postawiony tam mur z rozkazu, który wyszedł od Chruszczowa.

W tamtych czas wyrażenie alianci obejmowało zarówno kraje zachodnie, jak dziś to rozumiemy - USA, Wielka Brytania, Francja jak i Rosję - generalnie kraje należące do koalicji antyhitlerowskiej.

Jak piszę - Korea Pólnocna i Południowa nie jest stricte wymysłem zimnej wojny, obecny kształt, jak najbardziej. Zresztą trudno zdefiniować datę “rozpoczęcia zimnej wojny” - historycy nie są zgodni…

W sumie nazwanie Stalina aliantem jest … hmm ździebko bez sensu. W końcu kto zaatakował np. Finlandię, i zagarnął “wschód” po wojnie ?

jeśli kogoś takiego nie nazwał byś aliantem, to jak nazwał byś kogoś z kim prowadzisz wspólną wojnę (zarówno przeciwko Hitlerowi jak i cesarzowi Hirohito) kogoś kogo dozbrajasz i z kim ustalasz powojenną mapę świata?

Chodzi o to, że pólnoc była pod wpływem ruskich, a południe pod wpływem USA. Nie potrafili rozwikłać konfliktu i podział został do dziś. Na północy rząd komunistyczny uzyskał taką władzę, że nie dało rady już go obalić - powstał on przy wsparciu ZSRR. Mówiąc krótko, gdyby USA się nie mieszało to cała Korea była by komunistyczna. I na odwrót, gdyby Ruscy nie mieli wpływów w Korei to cała Korea była by teraz demokratyczna. Teraz KRLD pozostaje “samowystarczalna” :] Podobna sytuacja była też w Wietnamie, ale USA skompromitowało się tam na całej linii porzucając ludzi na pastwę komunizmu. Zresztą oni kompromitują się w każdym kraju, w ktorym chcą zaprowadzić demokrację :slight_smile:

sytuacja Wietnamu była zgoła inna, już sama jej geneza, pozwala zauważyć, jak bardzo różniła się ona od wojny koreańskiej

Chodzi mi o podział Wietnamu

masz na myśli ZSRR. ?

Niewątpliwie ZSRR byłoby mało liczącym się graczem gdyby nie dostawy sprzętu z USA, który pozwolił im przejść do kontofensywy w starciu z faszystowskim najeźdźcą.

Ale zauważ, że Rosja miała pakt z niemcami (Ribbentrop --> Mołotow). Więc gdyby nie atak Hitlera na rosjan to Ci dalej byli by w jakiś sposób związani z rzeszą.

Zresztą zamiary Hitlera były jasne od poczatku -> Hiler grał w otwarte karty. Powiedział nawet, kiedyś że :

Mimo to Stalin nie wierzył, że Hitler zdobędzie się na taki atak i kiedy do tego doszło był (Stalin) bezradny niczym niemowlę. ZSSR brakowało broni, medykamentów, pojazdów etc.

Jedyne czego mieli dużo to ludzie, których wysyłali na rzeź. I ZSRR może swój sukces napewno w dużej mierze zawdzięczać wspomnianym wyżej dostawą.

Atakrzeszy na ZSRR, spowodował, że w jednym momencie z komunistycznego molocha, kraj Stalina stał się przeciwnikiem Hitlera w bezpośredniej walce. Czyli notabene aliantem. (dziwne, a jednak …).

Ale to pojęcie alianta jest względne … alianckie kraje zachodu Francja, GB, USA miały można by rzec ideę która była bardziej “wspólna” natomiast ZSRR patrzył tylko i wyłącznie na swoje interesy … jak skończyły się konferencje w poczdamie i teheranie gdzie los krajów wschodu został przypieczętowany przy biernej postawie zachodu.

Więc już wtedy - nazwijmy ich umownie aliantami zachodu - dali Stalinowi wolną rękę w szerzeniu komunizmu …

:wink:

dostawy jedynie wzmocniły pozycję ZSRR, wcale nie były podstawą jej potęgi

W 1941 w ZSRR istniało 6 dywizji powietrznodesantowych, jednostki te jak powszechnie wiadomo mają tylko jedną rolę - ofensywną, w 1936 rozpoczęto na terenach ZSRR budowę największej lini umocnień jaka kiedykolwiek istniała (lini Stalina), którą następnie rozebrano w roku 1940 i 1941 tylko po to by wykorzystać znajdujący się weń sprzęt, jaki cel może mieć defortyfikacja, jeśli nie przygotowanie do ofensywy? na kilka tygodni przed atakiem Niemiec na ZSRR, zaczęto wręcz usuwać wszelkie obwarowania ze strażnic przygranicznych by ułatwić przekroczenie granic ACz

tutaj się zgodzę, choć zapewne nie wiesz dlaczego Armia Czerwona była taka bezbronna… otóż WSZYSTKIE jednostki ACz posiadały rozkazy na wypadek wybuchu wojny, które były składowane w sejfach i można je było otworzyć dopiero w razie wojny, okazało się, że rozkazy te nie przewidywały wogle możliwości przejścia ACz do defensywy, zakładały szybkie uderzenia w kierunku zachodnim, tylko i wyłącznie

bzdura, brakoało im broni defensywnej, gdyż nie byli przygotowani na prowadzenie wojny obronnej, ACz była dobrze wyposażona ale do celów ofensywnych (choiażżby czołgi przeznaczone do poruszania się po autostradach niemieckich z niesamowitymi prędkościami 100hm/h, czy czołgi-szybowce, czołgi przeznaczone do szybkich uderzeń za linię frontu, zwalniane z holu za samolotem i londujące już na własnych gąsienicach jako pełnowartościowe bozy bojowe)

prawda jest taka, że gdyby Hitler nie zaatakował Stalina, to w ciągu 6 miesięcy najpóźniej ZSRR zaatakowało by Rzeszę, i wojna skończyła by się najprawdopodobniej o jakieś dwa lata wcześniej, bo pierwsze uderzenie miało byćskierowane na zagłębie naftowe w Ploeszti co całkowinie odcieło by siły niemieckie od dostaw ropy, praktycznie uniemożliwiając im jakie kolwiek działanie.

http://wiadomosci.onet.pl/1364573,2678,1,kioskart.html

Moi drodzy w Korei jest rząd komunistyczny który ciągle “straszy” społeczeństwo (biedne i głodujące) nadciągającą wojną. Ludzie żyją w swego rodzaju przekonaniu że wojna nadejdzie tuż lada dzień … Toteż ich władca chcąc dorównać Ruskim i USA buduje bomby ściąga sprzęt wojskowy od w.w dawnego ZSRR i zbroi się po zęby choć wiadomo że żadnej wojny niema i na razie nie będzie.

Myszak , najpierw jednego użytkownika opieprzasz, bo chciał się wygadać, a teraz co sam robisz - piszesz swoje czasem wątpliwej słuszności opinie, które łączą się z tematem tylko na zasadzie wolnych skojarzeń.