Brak dostępu do dysku

Witam dostałem od kolegi dysk twardy do laptopa podczas instalacji win xp pisze że instalator nie może uzyskać dostępu do tego dysku twardego mam pytanie czy to oznacza koniec dla tego dysku czy jest jakaś inna przyczyna , bios go wykrywa normalnie,proszę o pomoc z góry dziękuje.

Tylko instalator XP? A po podłączeniu dysku do aktywnego i działającego komputera z Windą czy ów system widzi dysk? Czy widzi go systemowe Zarządzanie dyskami? Inny partycjoner? To na początek…

Dysk od kolegi czysty? A jeśli nie, to co na nim jest, Linux, zwykłe pliki etc?

nie mam możliwości podłączenia do innego kompa ale uruchomiałem system z płyty i pokazuje brak dysku w zarządzaniu dyskami czy jest to spowodowane że stary dysk działający jest na ATA-5 a ten na ATA-6

Na temat kompatybilności ATA nie mam dużej wiedzy, więc nie pomogę.

A jak Linux live, co widzi on i jego programy dyskowe? Jaką zawartość, jeśli widzi? Nie chcę sugerować wielkich kombinacji, ale pewno masz jakąś dystrybucję pingwina na płycie, dzięki której łatwo to sprawdzić.

linux pokazuje błędy na dysku dużo sektorów jest ,error

ewjp , no to chyba już wiesz czemu kolega Tobie go przekazał :slight_smile:

Moja sugestia… zerknij na program HDD Regenerator oraz ten wątek

viewtopic.php?t=138436