Brak dostępu do internetu

Internet działał.Wyłączyłam komputer, potem go włączyłam i już nie było dostępu do internetu i jest komunikat “kabel sieciowy jest odłączony”,a na komputerze siostry i laptopie w tej samej sieci internet działa. Co może być tego przyczyną? Proszę o pomoc

Może kabel nie jest włożony do NICa? #-o :smiley:

po 1 może kabel się odłączył od karty sieciowej

lub od modemu musi to być związane coś z połączeniem twojego kompa z routerem czy coś jak inne działają

jak nie to to spróbuj przeinstalować sterowniki do karty może coś się popsuły

a może karta się zepsuła

wieczorem wyłączałam komputer był internet rano włączyłam już komunikat “kabel sieciowy odłączony”. Nie mam modemu. Nic nie robiłam. Nic nie odłączałam. Samo się zrobiło?

Jeżeli masz system w wydaniu <= 6.0 to śmiało jest to możliwe.

Działaj i mów co stwierdziłaś :slight_smile:

nie wiem, a jest możliwość że ktoś mnie odłączył od neta?

Tak jak koledzy mówią; na samym początku sprawdź, czy kabel sieciowy (najczęściej koloru białego albo szarego) biegnący od komputera do routera jest poprawnie włożony na obu swoich końcach.

zgłaszałam do administratora sieci. Ma podobno ktoś przyjść zobaczyć. Sama nie wiem co robić

Rób to co Ci radzimy…

ale ja nie wyjmowałam kabla cały czas był włożony tak samo

Lepiej wszyscy zaczekajmy na Twojego administratora :lol:

a to może być włamanie?

Chyba do Twojej lodówki… Coś psztykło na poziomie karty sieciowej lub kabla zapewne skoro reszta urządzeń sieciowych działa.

a oni stwierdzą czego to przyczyna?

Out of topic:

:smiley:

Dawno sie tak nie usmialem… :smiley: :lol:

Ten post bardzo poprawil mi samopoczucie.

Kolomyjko sprwdz ten kabel dobrze ? :slight_smile: Wszyscy Cie bardzo prosimy.

Podejrzewam, że nie stwierdzą, ale co tam… Zawsze jest jakaś szansa 8)