Brak dostępu do pliku po formacie.... POMOCY~!

Witam,

 

Dziś dokonałem formatu partycji C oraz zainstalowałem na nowo system w10 pro. Ku mojemu zdziwieniu nie mam dostępu do plikow między innymi .pdf i .txt gdzie znajdują się bardzo ważne dla mnie dane… Wczesniej zaznaczyłem w folderze  włącz szyfrowanie lecz nie podawałem żadnego hasła. Pojawiła się kłódeczka przy plikach. Do poki nie sformatowałem partycji mogłem swobodnie przegladac zawartość plików. teraz mam brak dostępu.

Z tego co wyczytałem na forum , to można przejąć uprawnienia, tylko nie wiem czy w moim przypadku to zadziała.

Przed formatem podzieliłem dysk na dwie partycje.  Partycję C sformatowałem. a  na drugą poprzerzucałem wszystko. Czy jest opcja to odzyskac nawet jakbym miał za to zaplacic,

 

 

 

Rozumiem, że nie zachowałeś Klucza odzyskiwania ? Jeśli do logowania używasz konta microsoft, i masz włączoną opcję synchronizacji pomiędzy urządzeniami , to jest pewna szansa (może np. pomóc BitLocker Repair Tool). Jeśli nie - to blado to widzę…

Dokładnie, trochę głupio zaszyfrować ważne pliki, nie tworząc kopii certyfikatu i beztrosko przeinstalować system. Czasem Windows nawet proponuję wykonanie kopii  Przechwytywanie2.png

Jak wyżej,

bez kopii klucza nie odzyskasz plików.

Naprawdę nie jest to technicznie wykonalne ?

Z tego co wczoraj wyczytałem to niektórzy próbują odpalać takie pliki na linuksie, albo jakoś obejść certyfikaty

Jestem w trakcie zgłębiania lektury, ale jeszcze nic nie wiem

 

Niestety tak się nie da

rozmawialem z informatykiem , który żyje z odzyskiwania danych, min ze sformatowanych dysków i powiedział, że się da. Należy odpalić plik na linuksie. Oczywiście chodzi o moją sytuację gdzie nie zaszyfrowałem pliku hasłem…

 

Gdyby dało się pliki odzyskać, to takie szyfrowanie nie miałoby sensu… niestety :frowning:

 

Jedyna opcja jaką widzę to zgłosić się do specjalistycznej firmy od odzyskiwania danych.  Być może  udałoby im się odzyskać stary system, a przynajmniej klucze (nie wiem czy to coś pomoże). Koszty takiej operacji mogą jednak iść w tysiące (jak nie więcej) złotych.

 

Skontaktuj się np. z nimi: http://www.krollontrack.pl/ i zapytaj.

jak tylko zainstaluje linuksa na penie i odczytam plik, to dam zanać

 

Koniecznie. To może być przełomowe odkrycie.

EFS którym zaszyfrowałeś plik sam generuje hasło w postaci klucza prywatnego i na podstawie tego szyfruje zawartość pliku.

 

Szczegóły:

http://security.stackexchange.com/questions/8307/how-secure-is-ntfs-encryption

@BzU

 

Nie do końca rozumiem co masz na myśli pisząc, że nie podawałeś hasła. 

Chodzi o to szyfrowanie, na obrazku?

 

Nie podaje się tam  żadnego hasła. Klucz jest przypisany do użytkownika w Windowsie. W momencie kiedy przeinstalowałeś system, utraciłeś również klucz (nie ma znaczenia, że użytkownik być może tak samo się nazywa). Klucz jest unikalny, generowany w momencie tworzenia konta.

 

Na pewno w ten sposób zaszyfrowanego pliku nie da się odzyskać po prostu “otwierając go pod linuxem”. Przecież linux go nagle w magiczny sposób nie odszyfruje. Znajomy informatyk chyba nie do końca zrozumiał o co chodzi. 

 

Bardzo przykra sytuacja i naprawdę Ci współczuję, jeśli to były ważne dane, ale szanse ich odzyskania są marne. Na przyszłość zamiast ukrywać istotne pliki, polecam je backupować + synchronizować z jakimś dyskiem chmurowym (wiele trzyma nawet kolejne wersje pliku, więc można odzyskać wstecz).

 

tak dokładnie… zrobiłem tak jak na załączonym obrazku

to były klucze prywatne do adresu bitcoin, zdjęcia itp itd///

moge zmienic wlasciciela pliku ale nie moge zmienic uprawnien

foto.jpg

Będąc administratorem powinieneś móc zmienić uprawnienia. Nie ma to jednak wiele wspólnego z odszyfrowaniem tych plików.