mam nadzieję, że na dobry dział trafiłem, otóż mam dość ciężki problem.
Miałem 4 dyski.
C - 20 gb D - 300 gb E - 100 Gb F - 50 gB
I na C brakło miejsca, więc chciałem dodać 2 gb do tego dysku,programem Hard Disc Paragon Manager. Niestety coś nie pykło, czemu? tego nie wiem. ale komputer się ‘zwalił’
Przywrócić systemu się nie dało. I zainstalowałem na nowo Windows, (jakoś), i tak nastąpił taki problem.
Na dysku:
C - 20 Gb D - 100 Gb E - 50 Gb
Jakby dyski się cofnęły o jeden, i straciłem mój stary D. Przypuszczam, że to 300 Gb nie zostało przypisane żadnemu dyskowi. Jak je odzyskać? Pliki jakie tam są były dla mnie b. ważne, gdyż głównie skupiałem się na tym dysku. Co do starty danych pogodzę się z tym, jednak jak przywrócić te 300 Gb. Wiadomo że chciałbym odzyskać, może to jest możliwe, a może nie, jednak dobrze by było mieć swoje stare śmieci przy sobie.
Prosiłbym o dokłądne napisanie, gdyż będe musiał zrobić bardziej skomplikowany proces, który doprowadził do tego problemu. Jakim programem, szukając pomocy na forum, znalazłem, że PHDM (paragon) bardzo psuje, i są z nim problemy. Proszę o pomoc, gdyż jestem w tej chwili zielony.
Zanim podałeś tą stronę - już ją widziałem. Jednak nie przyciągnęła ona mojej uwagi.
Myślałem, że należało, tak jak to w ParagonHDM pasek który nie jest przydzielony do żadnej partycji, w tym przypadko 300 gb, stworzyc zupelnie nowy dysk lokalny (L albo M)
Jeżeli ta opcja byłaby dobra, z tym Testem, to którą opcją musiałbym się posłużyć?
MM… juz całkiem nie rozumiem tej waszej teorii, service paki… i do tego na win 2000? no moze ten SP coś znaczy ale nie na 2000, z reszta na tej stronce pisze, że artykuł nie jest dla mnie, gdyż oprogramowanie nie zgadza się z tym które zostało przedstawione w artykule :roll:
szukam sposobu, jak odzyskać dysk lokalny, miejsce, którego nie mam,
C - 20 D - 100 E - 50 moj dysk w komputerze ma 500, wiec brakuje mi 300, czyli to czego nie mam.
Jeżeli jest jakaś szansa na odzyskanie również tych danych, daloby mi to duze znaczenie, nawet wyszedlbym na plus. Myślę, że dobrze nakierowywuje mnie Fix00ser z TestDisc’iem, jednak nie do końća mogę pojąć zasady jego działania. Którą z tych późniejszych opcji musiałbym wybrać.
W właściwościach moje komputera pisze, ze mam dodatek SP 2, z resztą na płycie Windowsowej też jest napisane że zawiera ten dodatek, pomimo to próbować?
1 pytanie : Czy jeżeli mam SP2, pomimo to, to mam sprawdzić, grzebiąc w rejestrze? Czy jest jakieś ryzyko?
2 pytanie: co do test disca, jaką kolejność komend musiałbym wykonywać? dochodząc do analyze, czy advanced? jest przy tym jakies ryzyko? czy coś przed próbą odzyskiwania partycji coś zrobić? chociażby punkt przywracania dysku.
Nie pisałem, gdyż nie miałem kiedy, jednak udało mi się trochę tej zagadki rozwikłać. Przedstawię to:
Na samym początku udało mi się połapać w tym co zamieściłem przedtem, czyli krok pomiędzy analyse a quick search:
Jednak po opcji quick search, widzę dokładnie to co chciałbym uzyskać, czyli to, co miałem po staremu.
Wciskając klawisz p zauważyłem wszystkie moje stare pliki.
Widać dokładnie mój dysk 300 gB, jednak jest on nieżywy/nieaktywny i chcę go włączyć, znajduje sie na nim to co powinno, i teraz musicie mi pomóc jak włączyć ten dysk, żeby był widoczny, inaczej jak przełączyć pstryczek OFF na ON.
Wg. ciebie Fixoser, jeżeli wszystko mi się zgadza, po opcji quick search, czyli 2 img w tym poście, mówisz, abym zatwierdził to enterem, wybrał opcję WRITE.
A wszystko mi się zgadza, jest tak jak miałem, jak chce miec, i jak powinno byc, jednak czy nie muszę wcześniej poprzyciskać jakichś l, zmienić typ partycji, ADPL, pozmieniać jakieś dodatkowe inne cechy i klucze? albo jeszcze czegoś innego?
Jak się już miałby pojawić to pod jaką literką? Wszystko się po przesuwa? Czy powstanie pod nową odległą literką? (jakieś L,M bo na taką kolejność by przypadało), czy to również trzeba ustawić?