Cześć!
Podczas imprezy szkolnej miałem odtwarzać prezentacje różnych uczniów. Każdy z nich przynosił mi własny pendrive i kazał z niego odtwarzać prezentacje. Pomimo iż mój laptop z Windows XP cały czas pracował jak należy, gdy wróciłem do domu i chciałem go uruchomić okazało się, że po długim ładowaniu komputera nagle pojawia mi się tapeta i tyle - nie mam ikon, paska start - a więc praca na nim jest praktycznie nie możliwa.
Nie chciałbym go formatować, jest na nim dużo plików i dlatego zastanawiam się czy da się go jeszcze uratować.
Nie mam dostępu do żadnych konfiguracji systemu, próbowałem go cofnąć przez tryb awaryjny. Niestety nawet w systemie awaryjnym nie widzę ikon ani żadnych plików…