od wczoraj mój komputer nie chce się włączyć i wyskakuje
Taka sytuacja zaistniała jak mój komputer zaczął sprawdzać dysk(mam tylko jedną partycje) i usunął dużo plików. Poczym zamarł.
"
Włóż dysk instalacyjny systemu Windows i ponownie uruchom komputer.
Wybierz ustawienia języka, a następnie uruchom komputer.
Kliknij pozycję Napraw ten komputer.
Jeśli nie masz tego dysku, skontaktuj się z administratorem systemu lub producentem komputera, aby uzyskać pomoc.
Stan: 0xc000000f
Informacje: Nie można uruchomić pozycji rozruchu, ponieważ ponieważ wymagane urządzenie jest niedostępne f"
Wkładałem płyke Windowsa ale nic się nie działo, próbowałem zainstalować Windowsa od początku, ale tu znowu problem, nie da się tzn. jak klikam żeby bootowało płyte to wraca do w/w stanu.
Wyczytałem, że nastąpiło usuniecie reconverów, niestety nie wiem jak je podobnie wgrać, dodam, że od dawna miałem kłopoty z komputerem, bardzo często się zacinał
Rozumiem, że sekwencja startowa jest ustawiona prawidłowo, tj. instalator Windows wita cię komunikatem ale później jest czarno i pojawia się rzeczony komunikat? W takim razie obstawiam że dysk do wymiany. Jeśli jednak nie ma żadnego komunikatu od instalatora (z płytki Windows) - to należałoby sprawdzić taśmy, wtyczki zasilania - no i sam dysk na innym komputerze.
Jednakże skoro Windows przed awarią naprawiał system plików, a teraz instalator nie widzi tego dysku - to blado to widzę …
No to od początku. Włączam komputer i wyświetla się tło płyty głównej(i napisy f2- bios, f11-bootowanie itp) następnie pojawia się czarne tło i “_” w lewym górnym rogu po czym przechodzi tak jakby do nastepnej linijki i po chwili pojawia się ten stan 0xf000000f .
Proszę poprawić tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.
podstawowa rzecz w takich przypadkach to sprawdzenie chkdskiem… jeśli chkdsk się zawiesi albo wywali błąd typu “nie do naprawy” to znaczy, ze trza wymienić dysk. Jeśli chkdsk przeleci i naprawi to wtedy dopiero instalować system.
Sprawdź dysk jakimś bootowalnym antywirusem z płyty, np. doktor web live cd. Następnie uruchom chkdsk /f, ewentualnie odłącz kable zasilające mobo i sprawdź, czy gniazda nie mają styków pokrytych nalotem, bo też się spodkałem z tym, że ten bsod wywalało z winy zasyfionych styków. Jeżeli nic to nie da, to system kwalifikuje się do reinstalacji. Jeżeli reinstalacja też nic nie da, to raczej dysk masz do wywalenia.