Zaczęło się od zawieszenia kompa. Restart i zamiast standardowego obrazu z logiem płyty pokazały się jakieś cyfry i literki bez składu i ładu. No to wyłączam kompa i tym razem startuje normalnie. Niestety system nie chce się załadować zatrzymuje się na pulpicie i nie chce się do końca załadować. Wchodzę w tryb awaryjny i robię przywracanie systemu co nic nie daje. Czyli reinstalacja systemu.
Na początku jest niby ok ale którymś razem włączam kompa a tu napis że nie ma sygnału z karty graficznej. No to wyłączam i włączam ponownie komputer startuje. Dziś włączam kompa brak sygnału i zauważyłem, że dysk nie pracuje system się chyba nie ładuje.
Włączam ponownie jest start. Acha zapomniałem dodać dziwną sprawę z dyskiem coś zajmuje 70 MB na dysku ale jak sprawdzam pliki to zajmują tylko kilka KB.
Nie wiem co mam o tym myśleć, czy ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyna takiego zachowania kompa?
Poczytaj Konkretne tematy… ze zwróceniem szczególnej uwagi na pierwszy post. Proszę poprawić tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty - proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.