Dzisiaj zainstalowałem Debiana 6.0 ze środowiskiem graficznym KDE. System zainstalował się prawidłowo, ale po instalacji zauważyłem brak rozdziałki 1280x1024. Postanowiłem zrobić to, co dało skutek w Ubuntu - zmienić wartość odświeżania w pliku xorg.conf. Tyle, że nie mam tego pliku. Wpisuję więc w konsoli
X -configure
aby go utworzyć. I pokazuje mi się komunikat:
Więc wpisuję w konsoli
killall X
i pokazuje mi się komunikat, że nie ma żadnego procesu. Prawdopodobnie wpisuję złą nazwę procesu. Spróbowałem więc zainstalować sterowniki do grafiki, bo myślałem, że z nimi stworzy się plik xorg.conf. Wpisuję więc
apt-get install nvidia-glx-new
i pokazuje się, że taki pakiet nie istnieje. Wpisuję to samo, tylko, że zamiast “new” wpisuję “dev” (na jakiejś stronce tak wyczytałem). No i podobny komunikat. Ściągam sterowniki ze strony nVidii, wchodzę w konsoli w folder z instalką do sterowników i wpisuję
sh NVIDIA-Linux-x86-190.53-pkg1.run
Instalacja się uruchamia, i po chwili komunikat
i jeszcze coś dalej jest. Oczywiście wszystkie te polecenia robiłem na koncie root.
OK, plik utworzyłem, przeniosłem do /etc/X11/, ale nie mogę go edytować. Wpisuję
sudo KWrite /etc/X11/xorg.conf
i pokazuje mi się taki komunikat:
Jest tak ze wszystkim, co chcę zrobić przez terminal. Podczas instalacji wine też miałem taki komunikat, więc nie instalowałem go przez terminala, tylko przez konsolę.
przecież masz tam wszystko napisane- nie masz przecież uprawnień do sudowania.
przejdź na konto roota poprzez su - (to powinno działać)- albo zaloguj się na tty2
co do grafiki: aptitude search nvidia* powinno wyrzucić ci listę sterowników (oczywiście, musisz mieć wpisy o nie-wolnych repach w /etc/sources.lst)
oczywiście- jeśli chcesz zainstalować stery grafiki z pliku .run, to musisz mieć build-essential zainstalowane, tak samo jak gcc którym było kompilowane jajko (nie wiem jak teraz, ale kiedyś osobno było gcc4.1 i ‘zwykle’ gcc 4.4- z tym że to ostatnie było domyślne, i najprościej w sumie było skompilować jajko tym nowszym i później zainstalować stery). oczywiście, musisz też mieć źródła owego, za przeproszeniem, jądra
Dobra. Plik mam, dodaję do niego odpowiednie wartości, a po restarcie pokazuje się na ekranie “Poza częstotliwością”. Dane są takie same jak w Ubuntu tylko, że tam miałem zainstalowany sterownik od nVidii, a w Debianie go nie mam, bo się nie chce instalować, może to dlatego.
Tutaj jest to, co mam w pliku xorg.conf, może to Wam coś pomoże. Co prawda wartości HorizSync i VertRefresh nie są takie, jakie ma mój monitor (do tego mojego, Belinea 10 17 30, danych znaleźć nie mogę, a instrukcję mam gdzieś schowaną), ale w Ubuntu wszystko działało bez żadnych problemów. Może mam coś źle wpisane, albo czegoś brakuje.
Plik xorg na razie edytuję trochę inaczej ;). Zmieniam go w innym miejscu, a potem go kopiuję tam, gdzie powinien być.
Konfiguracja Xorg wygląda w porządku. Próbowałeś może jeszcze generować xorg.conf przy pomocy nvidia-xconfig? Z tego co widzę to w repozytoriach jest jeszcze nvidia-settings - z opisu wynika, że pakiet służy do konfiguracji grafiki
Zapomniałem dodać, że wg xorg.conf to zainstalowany jest otwarty sterownik, więc postaraj się zainstalować sterowniki z repozytoriów lub ten od producenta
Próbowałem, ale oba się nie chcą instalować. Szczerze mówiąc, to wątpię, że to coś da - właśnie mam zainstalowane Ubuntu i jest dokładnie ten sam problem, a sterowniki są zainstalowane. Jutro chyba znów zainstaluję Debiana i będzie zabawy ciąg dalszy ;).