Jestem laikiem w kwestiach sieci, więc z góry przepraszam za brak fachowej terminologii.
Posiadam Internet z kablówki. Przez 2 lata łączyłem się za pośrednictwem routera i nie było żadnych problemów.
Jakiś tydzień temu doszło do kilku z rzędu wyłączeń prądu. Nie wiem czy to miało jakiś związek, ale po tej akcji zauważyłem, że router przestał łączyć. To znaczy, wszystkie kontrolki świecą się jak powinny, ale mojej sieci nie widać wśród dostępnych. Także połączenie kablem za pośrednictwem routera nie działa. Z pominięciem routera (po kablu) Internet chodzi bezproblemowo. Podłączyłem kompa przez router i zadzwoniłem do serwisu kablówki. Technik powiedział, że nie widzi by mój komp był podłączony do modemu - czyli ewidentna wina routera - tak to określił. No OK, w takim układzie kupiłem nowy router mając nadzieję, że problem zostanie rozwiązany, ale gdzie tam. Inny model a problem ten sam. Nie mogę nawet skonfigurować routera, bo gdy go podłącze, połączenia z netem brak. Nie ma mowy o żadnym wpisywaniu w adres przeglądarki jakichś tam magicznych cyferek typu: “192.168.0.1”. Dziś znów dzwoniłem do kablówki, ale gość nie wiedział jak mi pomóc - powiedział, że się ktoś skontaktuje. Także na kilka dni znowu stoję w miejscu. No nie mam pomysłu co robić. Próbowałem coś w połączeniach sieciowych pogrzebać, ale dla mnie to czarna magia i pewnie zrobiłbym więcej szkód jak pożytku. Pożyczyłem też modem tej kablówki od sąsiada jednak sytuacja taka sama. W każdym razie wynika z tego, że routery i modem mam sprawne, ale coś prawdopodobnie w systemie blokuje połączenia przez router. Prosiłbym o pomoc w formie możliwie łopatologicznej.
nie znam się profesionalnie na sieciach ale muszę cie zmartwić, bo kupując ruter nowy wywaliłeś pieniądze w błoto ( można tak powiedzieć)
twój ruter co masz z nim problemy przez takie zaniki prądu stracił ustawienia i po prostu trzeba go na nowo skonfigurować miałem to samo z ruterem edimax 3G 6200n, pewnego dnia diody się świeciły ale netu nie było okazało się że były ustawienia fabryczne tak jak bym go dopiero kupił.
P.s. Co do kupionego rutera oddaj go do sklepu jeżeli nie minęło więcej niż 10 dni sprzedawca ma obowiązek przyjąć towar z powrotem bez podania przyczyny
Dzięki za próbę pomocy. Raczej problem nie tkwi w przywróceniu ustawień fabrycznych routera. Jak Internet przestał działać, pierwsze co zrobiłem to wziąłem instrukcje i zgodnie z nią chciałem skonfigurować router, ale nawet nie chce się połączyć ze stroną logowania (http://192.168.0.1). Natomiast wszystkie kontrolki wskazują, że router jest prawidłowo podłączony.
Może ta informacja się przyda, mam zainstalowany programik NetMeter do monitorowania pobranych i wysłanych danych i z niego wynika, że po podłączeniu komputera, przez router, jakieś tam dane wydostają się, natomiast zupełny brak jest pobieranych danych.
Nowego routera nie mogę zwrócić, ponieważ usunąłem już folię zabezpieczającą z kartonika. Z resztą to najmniejszy problem. W razie czego mam komu go podarować
Oczywiście adres który podałem odnosi się do D-Linka, natomiast w TP-Linku próbowałem połączyć się zgodnie z instrukcją przez “192.168.1.1”.
W jednym i w drugim nie można się połączyć.
Może ma ktoś jakieś sugestie jeszcze odnośnie ustawień internetowych jakie powinny być w systemie Windows Vista?
Czy może warto ściągnąć np. Ubuntu Live i skonfigurować z pomocą Linuksa? Ma to jakiś sens?
EDIT.
Temat do zamknięcia.
Z pożyczonego laptopa udało mi się skonfigurować sieć. Teraz wszystko śmiga bezprzewodowo. Natomiast, problem połączenia komputera z routerem za pomocą przewodu wciąż jest aktualny, niemniej jednak nie stanowi już to dla mnie problemu.
