Brak reakcji monitora, wiatraki wolniej się kręcą

Witam!

Dosłownie przed chwilą chciałem odpalić swojego PC, lecz skończyło się na tym że uruchomił się jakoś ciszej, a na ekranie monitora nie pozostawił żadnych oznak życia. Dodatkowo nie słychać charakterystycznego pisku podczas startu komputera. Postarałem się odłączyć wszystko co zbędne (karta tv, dyski itp.) oraz użyć innego zasilacza - niestety nie przyniosło to żadnych skutków. Komputer nie posiada karty na PCI-E, a ciągle działał na zintegrowanej.

Dodam że u mnie w domu występuje dość nietypowa instalacja elektryczna, która ma tendencję do palenia żarówek, ale możliwość spalenia PC byłaby dość intrygująca z tej racji, że zarówno serwer jak i drugi komputer dalej działają bez zarzutu, a owy PC był wyłączony z sieci aż do momentu nieudanej próby uruchomienia.

Zasilacz Fortron 350W.

Co może być temu PC? Proszę o odpowiedzi, gdyż ten PC jest mi koniecznie potrzebny w tym tygodniu…

Otwieraj komputer, włączaj komputer i sprawdzaj tam jednocześnie jak wiatraczki się kręcą na procesorze i karcie graficznej, czy radiatory są solidnie osadzone na tychże elementach. Sprawdź czy kable są dobrze osadzone we właściwych złączach, w szczególności prądowe.

Sprawdź monitor - być może zasilacz od monitora się spalił, zasilacz nie lubi jak jest w ciasnych gorących miejscach.

Jeśli jest taka możliwość zrób konfigurację podstawową tzn. procesor - płyta główna - ram - karta grafiki - podłączony monitor. Resztę tymczasowo odłącz. Napędy i dyski twarde także, czytniki, karta graficzna zewnętrze też. I po kolei sprawdzaj ten sprzęt zaczynając od ostatniego - czyli monitora.

Przyjrzyj się uważnie płycie głównej, właśnie dzisiaj jeden kolega zgłaszał pęknięte kondensatory na płycie głównej i ze przez to padł mu komputer.

Nie wiem, nie chce zapeszać, bo komputer zdaje się już działać ale wiele razy już tak miałem że potem już nie wstał na zawsze… To co zrobiłem to jedynie wyjąłem baterię CMOS na kilka minut i przełożyłem kostkę Ram w inny slot. Dzięki za chęci pomocy.