Mam dość dziwny problem z moim Netbookiem - Asusem EEE 1000H
Czasem po uruchomieniu systemu nie można w ogóle używać. Pojawia się pulpit i laptop jest niby gotowy do pracy - niestety podczas zjechania na pasek start, ze strzałka z myszki zamienia się w klepsydrę. Klikanie w cokolwiek nie przynosi żadnego efektu. Jedynym ratunkiem jest wyłączenie i uruchomienie laptopa jeszcze raz.
Dzieje się tak, dość często - raz na 5, 6 włączeń laptopa. Jest to denerwujące, bo gdy chce usiąść się już do pracy trzeba jeszcze czekać aż system ponownie się uruchomi.
Co jest tego przyczyną? Czy powinienem skontaktować się z serwisem technicznym Asusa?
Poczytaj - Konkretne tematy… ze zwróceniem szczególnej uwagi na pierwszy post. Proszę poprawić tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty - proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.