Ostatnio nawet temat ucicha… Temat “brutalnych gier” Powiało grozą, co nie?
:mrgreen: - Aż strach się bać, czego to jeszcze nie wymyśla.
Mam 15 lat, znaczy teraz skończę 15… Grałem w Postala II-I nie wiem, ale nie widzę żadnych złych skutków… Nikogo nie pobiłem itp. co w naszych gimnazjach jest dość trudnym zadaniem… :?
Dorośli doczepiają się “brutalnych gier” Oczywiście, jest to dla nich "plaster na sumienie A co robią dzieci? Piją… Palą, biją… niszczą!-Rodzice o niczym nie wiedzą!
Też znane:
Zrobił to to i to… Kogo wina? “Grał w brutalne gry” :mrgreen: Jakież to jest znane! P_amiętaj dobry człowieku, jeśli zaczniesz grać choćby w Postala 2 zaczniesz zabijać_-Mam tak to rozumieć, chyba nie!
Uważam że gorsze skutki od Postala 2 ma choćby Tibia, jeśli z prostego, miłego grania-zacznie się przeradzać w pewnego rodzaju chorobę.
Gry gry, jeszcze raz gry! - A TV to już znikło!
np. Dziecko w domu… Sam, ktoś mu zabroni włączyć film który jest od 16lat? Nie… Brutalność często przekracza granice Postala.
Pamiętajcie, w postalu mamy do wyboru:
"Bądz dobry… Lub zły" Nie wiem, ale dla mnie temat brutalnych gier-To śmiech+załamka…
PS. Oczywiście nie mówię o tym, żeby 8letni dzieciak(np.) grał w “brutalne gry”
Bo to już jest przesada… Głównym problemem zachowywania się ludzi-Sa RODZICE, jeśli wychowają go odpowiednio… “Brutalne gry” Nie zniszczą go-Jestem tego pewien. Co wy o tym sądzicie?