"Buczenie" wiatracka i kurz za innym wiatraczkiem

Witajcie. Otóż mam problem z takim dziwnym buczeniem wiatraczka z tyłu komputera. Czasem, choć nie zawsze gdy uruchamiam komputer on tak huczy, buczy sam nie wiem jak to nazwać, kręci się owszem, ale jest strasznie głośny. Gdy delikatnie w niego stuknę, pracuje normalnie, choć czasami za chwilę znów buczy. Nie wiem czym to może być spowodowane. Kolejne pytanie dotyczy wiatraczka na procesor. Mam za nim trochę kurzu i chciałbym to wyczyścić, nie wiem jednak jak go zdjąć, nie ma tam żadnych śrubek, nic, tylko jakieś strzałki w rogu. Nie chce tego ciągnąc na siłę, bo nie chcę nic złamać - wiadomo. Czy ktoś wie jak to zdjąć (a potem założyć)?

Jak buczy to znaczy że ma uszkodzone łożyska, najlepiej wymienić, wentylator to koszt 10-20 np kupuj Aimaxx, Fander, Silentium PC, Acutake, lub doraźnie go naoliw np olejem do maszyn, wazeliną tech, ale to jest zwykle skuteczne na 3 miesiące

http://www.dzikie.net/index.php?mode=1&cel=fan_clean

Zdjęcia masz czym zrobić, tylko czymś dobrym żeby było coś widać? Lub użyj pędzelka, kup powietrze w puszce za 15 zł czy gaz do zapalniczek za 5 zł i dopasować rurkę i przedmuchać, nie używaj odkurzacza ze względu na ESD.

To prawda - buczenie sugeruje na zużycie/zanieczyszczenie łożyska, zwłaszcza jak chwilowy efekt poprawy przynosi “uderzenie kompa lekkie”. Należy regularnie - minimum raz na miesiąc czyścić kompa z kurzy np. odkurzaczem ale robić to umiejętnie (tak samo można przykładać rurę od odkurzacza do wiatraka i wtedy on się będzie kręcił bardzo szybko ale wyciągnie się trochę kurzu - ja tak robię od 2 lat a jadę na wiatraczku no-name i chodzi cicho do tej pory)

Lepiej przejść się do sklepu i kupić odpowiedni pędzelek, nie trzeba dotknąć rura do kompa żeby ładunek elekt przeskoczył i coś zniszczył, a jak wentylator się szybko kręci przez odkurzacz to działa jak prądnica i tym sposobem też można uszkodzić kompa.

Jak to jak prądnica? Wiatraczek musiał by mieć dynamo (to nie akumulator samochodowy:D). Ja zawsze robię to na wyłączonym od prądu kompie oraz pierw dotykając rękoma obudowy. Nigdy w życiu od 10 lat nie skoczył w ten sposób żaden ładunek elektryczny ani nie zepsułem kompa;)

Silnik może działać jak prądnica bez przeróbek, to że jeszcze nic się nie stało to nie znaczy że kiedyś się nie stanie.

Niech ktoś potwierdzi tę teorię? Bo normalnie nie wierzę, że wiatraczek może wytworzyć prąd (taki komputerowy bez przeróbek)

A czy coś ma do rzeczy to, ze ten nowy wiatraczek ma 0,10A a stary 0,30A?? Dodatkowo w nowym jest jeszcze jakaś “wtyczka” taka podłużna z dwoma kabelkami (odchodzą od standardowego podłączenia do płyty głównej), do czego jest ta druga wtyczka?

Im mniej amperów tym będzie słabiej dmuchał, ale też zależy jak są zrobione łopatki, są wentyle 5000RPM i ledwo dmuchają, a np lepszej firmy revoltec będzie miał połowę tego i będzie lepiej dmuchał.

Podał byś linka do tego wentylatora.

Na czas dostawy (bo akurat nie było w sklepie tego co chciałem) dostałem CHIEFTEC AF-0825S. I właśnie w nim jest ta wtyczka, co nie wiem po co ona jest (może są płyty , gdzie się taką wtyka??)

Również czyszczę kompa odkurzaczem i się nic nie stało.

http://allegro.pl/item1099902758_chieft … _cena.html

Drugi wtyk to molex na 3 pin jak płyta ma kontrolę to można sterować obrotami, jak nie ma kontroli i nie potrzeba pełnych obrotów to podpinasz do molexa i chodzi na 5V, zamiast standardowych 12V z 3 pin.

Czyli wystarczy podpiąć jedną wtyczkę i wszystko działa bez zarzutu tak? Dobrze rozumiem?

Jedną, jak byś podpiął dwie to zrobił byś zwarcie.

Wybaczcie, że znów pisze, ale dostawa mi sie trochę opóźni, a z tym jest jakoś “inaczej”. Podczas pracy komputera czuć w powietrzu zapach takiej spalenizny, swądu, ciepłego powietrza, coś takiego. Myślałem, ze to minie (dotarcie itp.), ale trwa to dość długo. Czy to jest normalne?

To zasilacz może się kopcić

Wątpię, zresztą nie jest to cały czas. Czuć to przez jakiś okres od startu. Coś jakby wyrzucało ciepłe powietrze z obudowy.