Dwie uwagi (znowu).
-
dlaczego C:B a nie VS?
-
jak kurs, w którym użyte zostało conio możn nazwać dobrym?
Dwie uwagi (znowu).
dlaczego C:B a nie VS?
jak kurs, w którym użyte zostało conio możn nazwać dobrym?
Tu nie chodzi o błędy, tylko po uruchomieniu programu pojawi się okienko tekstowe z napisem “Hello World” i zaraz zniknie, bo program skończył pracę.
Dlatego trzeba dać coś na koniec programu, co zmusi go do poczekania na wciśnięcie czegoś.
Poza tym: równie dobrze można używać funkcji getchar(), która jest w stdio.h i iostream
Nie, nie trzeba. Trzeba przede wszystkim zrozumieć co się pisze. A jeśli pisze się aplikację konsolową, to najprostszym rozwiązaniem problemu znikającej konsoli jest jej ręczne uruchomienie i startowanie programu z tejże konsoli. W 9 przypadkach na 10 autor takiej znikającej aplikacji wstawi getch albo system(pause) nie rozumiejąc konsekwencji takiego działania, bo gdzieś przeczytał, bo ktoś mu powiedział. Programowanie to sztuka zrozumienia (i rozwiązania) problemu a choć na tym forum temat “znikającej” aplikacji wraca jak bumerang, sporadycznie tylko się widzi próby zrozumienia o co chodzi i kończy się na pytaniach “jak naprawić tą popsutą funkcjonalność” VS.
Ryan , chyba nie do końca masz racje. Owszem warto zrozumieć ale co do uruchomienia tej aplikacji z konsoli to nie tędy droga. O wiele prościej napisać dodatkowe 100 wierszy programu niż wytłumaczyć niezbyt rozgarniętemu użytkownikowi jak odpala się konsola i jak potem zmienić ścieżkę i/lub disk aby odpalić program konsolowy. A jak mogę to zrobić za pomocą jednej instrukcji, to wybór jest jednoznaczny. Owszem warto sprawdzić czy program jest odpalony w konsoli i jeżeli tak to dać zatrzymanie (ale nikt tego nie robi bo jak ktoś odpali to z poziomu konsoli (czyli potrafi zmienić dysk i/lub ścieżkę) to nie przestraszy się zatrzymania programu na końcu wykonania).
Ale jest też inna metoda, ustawić w windowsach aby po zakończeniu programu konsolowego windowsy automatycznie NIE zamykali okna.
Nie, wybór nie jest jednoznaczny. Bo “jedna instrukcja” nie jest rozwiązaniem problemu; problem, który ta “instrukcja” naprawia nie istnieje, jest sztuczny. W rzeczywistości problem leży w braku zrozumienia tego co się dzieje. Ignorując prawdziwy problem - ignorancję w materii środowiska pod które skompilowany jest program - i dając sposób na jego “obejście”, szkodzi się pytającemu.
Dla programisty wybór:
1 instrukcja więcej w programie
czy
20 wierszy więcej w instrukcji użytkownika
Nie, nie jest jednoznaczy.
pisać kod jak małpa
rozumieć co się dzieje
Rozumiem, że niektórych zadowala bezmyślne powtarzanie czegoś, ale ja wychodzę z założenia, że jeśli już poświęcam czas, żeby komuś w czymś pomóc, to zależy mi na wyjaśnieniu mu całości sytuacji a nie na zbyciu go hakiem. Jaki jest sens wprowadzania ludzi w błąd, nie szkoda Ci na to czasu?
Podawanie danych bez źródeł, podobnie jak “wydawanie się” jest raczej mało wiarygodne.
Źródłem może być np. ten ranking: http://www.tiobe.com/index.php/content/paperinfo/tpci/index.html
Problem właśnie w tym, że wybranie Win32 zamiast CLR, w następnym oknie Next, potem Empty Project i dopiero Finish, a dalej dodanie samodzielnie pliku źródłowego często jest nie do przeskoczenia dla początkujących.
Plik źródłowy z main() i prekompilowany nagłówek generowana są automatycznie z domyślnymi ustawieniami projektu konsolowego. Na siłę szukasz dziury w całym.