“Dopisałam” się pod postem a.palla ale bez odzewu ,więc rozpoczynam nowy wątek, o którym pisałam wcześniej. Co to za plik: A0002671.exe katalog C:\SystemVolume Information_restore{C666E889-CE28-45FB-AB09-6A0A0ED45948}\RP22 ? (był tam wirus: not-a-virus:AdWare.Win32.Doza.a)
Otrzymałam poradę: wyłącz przywracanie systemu. Ale ja nie rozumiem, dlaczego WYŁĄCZYĆ?? teraz to okienko jest nieodhaczone tzn włączone przywracanie(?). Wyłączenie wydało mi sie nielogiczne i usunęłam cały zainfekowany plik. No i nie wiem czy dobrze zrobiłam? Net chodzi co prawda wolniej ale to juz od jakiegos czasu. Zwykle po usunięciu to pojawiało sie w koszu a teraz jest on pusty. Gutek nie omijaj mnie proszę i napisz, mimo wszystko mam odhaczyć to: Wyłącz przywracanie, czy teraz to juz nic nie da?? Jak zawsze liczę na pomoc.
Przecież piszę że usunęłam plik (odpwiedzialny za przywracanie systemu tak stwierdził leon) To jak mam wyłączyc (skoro go nie ma?) Chyba nie ma bo po skanowaniu nie wykryto wirusów. IA jesli wyłącze to co dalej??
Usunęłaś plik utworzony przez Przywracanie systemu, który był zainfekowany. Leon$ dobrze pisze…
Tak jak napisał Gutek2222
Jeżeli wyłączysz, wszystkie “Punkty przywracania systemu” zostaną usunięte. Jeżeli będziesz pewna, że “szkodnika” już nie ma to potem możesz włączyć. Będą tworzone nowe punkty przywracania systemu.
Przeskanowałam kompa po usunięciu zainfekowanego pliku i antywir nic nie wykrył, a net nadal mi muli. Przed usunięciem nie wyłączałam Przywracania systemu. Teraz mam to zrobić i skanowac jeszcze raz? bo nie wiem jak mam upewnic się co do tego szkodnika?