CHIEFTEC 80 PLUS GPA-500S się spalił, jak to możliwe?

Mam:

AMD Athlon X2 4200+

2GB DDR2 800Mhz

MSI Ati Radeon 5770

Audigy 2 ZS

GA-MA69G-S3H

Obudowa Raidmax Sagitta

CHIEFTEC 80 PLUS GPA-500S

Przy podkręconej grafice w ati overdrive na maksymalnie(960, 1440 [80stopni w stresie]), ustawienia grafiki na full detale, obudowa cala oswietlona 3 wentylatory od obudowy chodziły, podczas gry w Gothic 3 na pełnych detalach po jakis 30 minutach zrobił sie szary ekran, więc wyłączyłem zasilanie, próbuje włączyć skrzynkę i nie reaguje… po podpięciu 300W zasilacza śmiga, jak to możliwe że tak dobrej marki zasilacz 500W mógł ulec spaleniu?

Bo nie ma bez awaryjnego sprzętu, to że markowy nie znaczy że na 1000 szt trafi się np 10 wadliwych, jak by się nie psuły to po co by by była gwar na 2-5 lat na zasilacze. Masz gwar to wysyłaj na serwis.

No dzięki. Tylko teraz nurtuje mnie pytanie, czy na takim samym obciążeniu jakie było(chodź dla mnie to śmieszne obciążenie), nie spali się zasilacz po wymianie?

Jak to nie będzie wadliwa sztuka to pociągnie, z tym kompem dała by radę dobra 350W, byle +12V była mocna.

RYCHU9191 dobre zasilacze mają też to do siebie, że najczęściej jak same się palą, to do nieba bądź piekła nie biorą reszty sprzętu ze sobą. A jeśli masz gwarancję to tylko wysłać i dostaniesz nową sztukę najprawdopodobniej :>

Przyjdzie nówka - to chyba jedyny sprzęt (poza prockami), którego się nie serwisuje, a z miejsca wymienia na nowy egzemplarz.

np Tagany naprawiaja ;>