Ciągłe infekcje i sypanie się systemu

Witam

Jestem nowym użyszkodnikiem tego forum. Zazwyczaj ze strony dp ściągam programy, ale tym razem jestem zmuszony poprosić tu o pomoc. Od jakiegoś czasu mam problemy z komputerem. Jest to wysłużony hp compaq Evo + delikatny mod: P4(1,8GHz), 1Gb ,radeon x1300pro(256Mb),dysk: i tu zaczyna się mój problem. Otóż posiadam 4 dyski o poj. 40,40,80,200 Gb, które były użyte jako systemowe. Niestety po jakimś czasie zaczynały one szwankować. Często restart kompa, nagłe spadki wydajności (czas odczytu i zapisu nienormalnie wysoki), bad sektory, które pózniej znikały.Mniejsza z tym. W tej chwili mój problem to nieumiejętność znalezienia w miarę efektywnego programy do diagnostyki tych dysków i ew. wybranie tego najlepszego.bo próbowałem już chyba wszystkich możliwych programów, niestety każdy pokazuje co innego.

Mam tez problem z wirusami itp. wciąż coś nowego, zrobiłem scan OTL-em, oto linki:

http://wklej.org/id/694843/

http://wklej.org/id/694847/

ps. Nie mam w tej chwili antywira, ponieważ zazwyczaj muli on kompa, a chciałem najpierw pościągać stery z bezpiecznych stron, dopiero pózniej zainstalować w/w.

Prosze o przeanalizowanie tych logów

ps2. No cóż, jak zwykle dowaliłem. Przepraszam za falstart. Tytuł postu zmieniłem, a teraz przejdę do sedna sprawy (problemu).Od jakiegoś czasu jestem zmuszony dosyć często,za często reinstalować system. Ze względu na brak funduszy mój komputer to w/w Evo lat 12 :). Posiadam tylko 1024 Mb Ramu (PC 133) więc, by w miarę sprawnie poinstalować wszelkie łatki i sterowniki nie wgrywam antywira, a jedynie co jakiś czas instaluję jakąś wersje trialową i po scanie wyrzucam go. Niestety od jakiegoś czasu nie jestem w stanie osiągnąć tego tak banalnego celu. W połowie instalowania sterowników, czy jakiegoś narzędzia diagnostycznego komp zaczyna mi wariować (blue screen związany raz z dyskiem, raz z niekompatybilnym softem, ostatnio pev.exe)Zaczyna mnie to już irytować, mimo iż z początku sprawiało frajdę z odnalezieniem przyczyny i eliminacją jej.

Apropo’s dysków to cofam pytanie, bo zapewne tylu ilu użytkowników ew. odpisze na mój post tyle dostanę porad i możliwości.Najbardziej zależy mi na konkretnym i zrozumiałym opisaniu co dolega mojemu kompowi na podstawie dołączonych logów.

Proszę o wyrozumiałość: Babis

w kwestii dysków osobiście polecam HD Tune, możesz nam zapodać tutaj odczyt S.M.A.R.T. , w kwestii logów musisz zaczekać na Acorusa / spandaupol, do tej pory ściągnij Malwarebytes antimalware i wykonaj full scan

Dodane 23.02.2012 (Cz) 23:22

aby sprawdzić czy wirus nie zmodyfikował pliku systemowego w cmd.exe możesz wpisać “sfc /scannow” , oczywiście nie tylko wirus, ale ogólnie bo jak wiemy windows xp ma to do siebie że lubi się “sypać” po pewnym czasie, także wykonaj jeszcze tą komende w cmd

babisgt , proszę zapoznaj się z tą stroną oraz tym tematem, a następnie,używając przycisku image.php?album_id=20&image_id=4038

Hej,

W przypadku dysków ewentualnie użyj programu Ashampoo HDD Control - radzi sobie lepiej z dyskami SATA, a dodatkowo informuje użytkownika o znaczeniu poszczególnych atrybutów analizy S.M.A.R.T. Łatwiej więc określić, co każdy z dysków boli. :slight_smile:

Pozdrawiam,

Dimatheus

Tak jak sugerowaliście zainstalowałem HD Tune Pro (triala) i uzyskałem jednoznaczną odpowiedz. Tylko jeden dysk jest ok. Reszcie w s.m.a.r.t.-cie sypnęło (05), Podejrzewam, że to wina nie trzymającego zasilacza + kłopoty z zasilaniem. Spróbuję zerowania i remapu. Co do systemu dalej nie wiem co jest. Z godziny na godzinę komp coraz wolniejszy. Przeleciałem też Malwarebytes Anti-Malware, który wykrył 2 infekcje w koszu(!) To resztki po programach diagn. z rosyjskich stron (tylko tam niestety mogłem znależć potrzebny mi soft).Także w dalszym ciągu prosiłbym o zerknięcie na logi z Otl-a.

wykonaj w cmd “sfc /scannow” na logi musisz zaczekać na Acorusa

Uruchom OTL i w okno (Własne opcje skanowania/Script)wklej:

Kliknij Wykonaj skrypt.W OTL użyj opcji Sprzątanie.Przeskanuj programem Dr.WEB CureIt http://www.dobreprogramy.pl/Dr.WEB-Cure … 12976.html

Hej,

A jak opisany jest w programie ten atrybut? Nie przypadkiem jako Reallocated Sectors Count?

Jeśli na moje powyższe pytanie odpowiedziałeś “Tak”, to zasilanie nie powinno mieć wpływu na taki stan rzeczy, a samo zerowanie i mapowanie najpewniej nic nie da - co najwyżej przyśpieszy zgon dysków.

Pozdrawiam,

Dimatheus