Witam niedawno miałem problem z uruchomieniem komputera musiałem wymienić płytę oraz zasilacz.
Więc tak włączam komputer i normalnie się uruchamia tylko kiedy windows zaczyna się ładować wyskakuje bluescreen
Wyłączyłem komputer i usłyszałem ciche piski z zasilacza kiedy odłącze go od prądu wszystko ustaje i nic nie słychać również podcazas działania komputera nie słychać by coś piszcazało.Zasialacz to Foortron 350w nwm jaki model i napewno nie jest na gwarancji.
Pomierzyłeś napięcia miernikiem zgodnie ze wskazówkami podanymi w linku adrianixy - pokaż wyniki, ponadto, jak czujesz się na siłach, to rozkręć zasilacz zobacz czy nie pa spuchniętych/wylanych kondensatorów - jeżeli tak to wymiana zasilacza będzie niezbędna, gdyż może za chwilę się spalić i pociągnąc za sobą resztę podzespołów (płytę, pamięci, dysk itd.)
Kondesatory w zasilaczu nie sa wylane i są ok a napięcie nie ja mierzyłem tylko mój stary który jest elektronikiem i powiedział że wszystkie napięcia są OK
Więc tak płyta główna jest napewno sprawna ponieważ była testowana na innym komputerze i nie słyszałem żadnych pisków itd działała bez zarzutów.Zmierzyłem te napięcia i wyglądają dokładnie jak tutaj http://obrazki.elektroda.net/42_1232219324.jpg