Cichy zasilacz do 250 złotych

W 450W ten problem nie występuje?

ja go mam i u mnie np. tego nie ma… przejzełem przed zakupem duzo opinii i może 1 piszcząca cewka sie komuś zdarzyła

zdarzają się u mnie, ale bardzo sporadycznie, w dodatku nie jest to nic strasznego jak niektórzy wypisują, odgłos jest stosunkowo cichy i zwykle trwa dość krótko , jedynie przy niskich obrotach wentylatorów może być zauważalny. Nie ma się czym przejmować bo ja osobiście zaledwie kilka razy się zorientowałem że coś takiego sie dzieje, w dodatku producent daje 5 lat gwarancji co może świadczyć o nie zwykłej solidności tej zasiłki

Seasonic S12-II 380W, wentylator ADDA, mi ta firma dobrze się kojarzy, w innym kompie używam wentyla ADDA 80mm (wyciągnięty ze starego Seasonica klasy AT), i nie słyszę żeby wentyl był zużyty, nie szura mimo wieku.

Mimo to w zasilaczu tej marki nie powinno to w ogóle występować.

Nadal nie widzę odpowiedzi na podstawowe pytanie (a właściwie na dwa pytania):

Jeśli masz zamiar w nie dalekiej przyszłości kupić jakiegoś Quada, i mocna grafę 200W poboru to kupno mocnego ma sens.

Zasilacz powinien mieć min z 30% zapasu, ale mocne mogą sztucznie (nie wszystkie modele) dociążać niektóre linie zasilania np mało używanej w nowszych kompach +5V, a wtedy jakieś dodatkowe ciepło powstaje.

Dzięki serdeczne - właśnie na takiej odpowiedzi mi zależało.

W takim wypadku wybór pada na 450 watowego Korsarza.

Ten Enermax Pro+82 to byłby najlepszy wybór.

jak już wybrał to po co mu mieszasz w głowie?

Lepszy byłby tylko Bequiet P7 Pro, ale one są w cholere drogie i przynajmniej pierwsza seria dość często się psuła i miała jakieś dziwne problemy z kompatybilnością :expressionless: . Corsair rządzi i bez podania kilku testów potwierdzających że jest innaczej polecanie czegoś innego w cenowym przedziale corsairów jest nieporozumieniem.

Mariosti* , widocznie twoja wiedza o nowych Enermaxach nie jest duża więc nie będę się wypowiadał ;).

Podaj test, nie prosze o wiele, poprostu test…

A pokaż mi test,w którym Corsair króluje nad Enermaxem? Pokaż mi jakikolwiek aktualny test zasilaczy…

Już się kiedyś z Tobą kłóciłem,bodajże w temacie AMD vs Intel, teraz mi się nie chce.

Chcesz,to sobie uważaj,że Korsarze to najlepsze zasilacze,wcale Ci nie bronię. Tyle,że Enermax jest cichszy i sprawniejszy i ma większe obciążenia na linii 12V.

http://www.nvision.pl/_plugins/content/ … ent.157.53

Wybierając zasilacz dla siebie kierowałem się w jakimś stopniu tym testem właśnie.

Miałem brać Corsaira 520W ale w koncu wybrałem jednak wersje 620 W zeby miec zapas mocy na dłużej i na więcej sprzętu:]

http://www.hardwaresecrets.com/article/540/6

I szczególnie interesująca jest ta strona testu:

http://www.hardwaresecrets.com/article/540/7

Ogólnie jeśli ktoś to przeczyta to dowie się że ten zasilacz to odrobinę poprawiony Antec Earth Watts 500 i podobnie jak ten potrafi dostarczyć 570W mocy, a na linni 12v stabilnie poszedł im dając nieco ponad 40A. Jeśli macie test’y w których jakikolwiek enermax prezentuje się lepiej, czy cokolwiek innego to walcie śmiało :]

Ehhh,chyba jako jedna z pierwszych osób zacząłem proponować na tym forum Korsarza i widzę,że teraz sami zagorzali fanatycy tych zasilaczy. Nie chcę mi się z Tobą dyskutować, pokaż mi jakiś test, w którym Corsair prezentuje się lepiej.

chciałbym wam przypomnieć że to nie temat corsair vs. enermax tylo Cichy zasilacz do 250 złotych…

może kup OCZ StealthXStream 500W i Acutake 120mm ?

Mariosti* , http://anandtech.com/casecoolingpsus/sh … i=3270&p=1 & http://www.silentpcreview.com/article806-page1.html

Chodzi o piszczenie cewek, głośność, sprawność. Enermax jest lepiej wykonany od Corsair, jest doskonały prądowo, najcichszy fabrycznie, najwyższa sprawność na rynku i wyeliminowane piszczenie cewek co w przypadku Corsair’a rzadkością ostatnio nie jest.

Popyt na Corsair ostatnio zmalał, głównymi faworytami pozostają: be quiet! Dark Power P7-PRO & Enermax PRO82+/MODU82+

przeczytaj ten cały test z nvision, enermax dostarczał o 65W mniej mocy niż zapewniał na nalepce, cieżko wiec zaufać tej firmie mimo słodkości które niestety tylko sama o sobie wypisuje