500zł mandatu i jeśli nie ma osoby posiadającej prawo jazdyna na samochód i czywiście odroczenie możliwości zrobienia prawka , a jesteś holowany na parking policyjny prze pomoc drogową ,która ma kontrakt z policją podpisany na sciąganie wozów,albo jeśli policjant jest czlowiekiem pozwoli ,żeby ktos przyjechał i poprowadził auto,ale takich przypadków jest mało
Właścicielowi nic nie grozi no chyba ,że nie ma oc i przeglądu zrobionego i samochód nie ma przebijanych tafli
Za prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień (nie mylić z brakiem dokumentu przy sobie) grozi postępowanie mandatowe. Wysokość mandatu określona w taryfikatorze, to 500 zł. Prócz tego, jeśli osoba prowadząca pojazd bez wymaganych uprawnień nie jest w stanie zabezpieczyć pojazdu, zostaje on odtransportowany przez lawetę na parking. Opłata za każdy dzień postoju waha się od 50 do 250 zł w zależności od miasta. Na zapłacenie mandatu jest 7 dni. Samochód można oczywiście odebrać z parkingu po wpłaceniu opłat za “przechowanie”.
Jest też problem z ubezpieczeniem - nie obowiązuje kiedy kierowca nie ma uprawnień lub jest pod wpływem alkoholu, czyli za wszelkie uszkodzenia musi płacić z własnej kieszeni, zarówno samochodu który prowadzi, jak i wszystkiego w co wjedzie. Nawet jeśli właścicielowi drugiego samochodu uczestniczącego w kolizji zapłaci fundusz (jest taki, płacący za osoby bez ubezpieczenia), to i tak płacący może mieć roszczenie z kodeksu cywilnego wobec sprawcy.
jeżeli kilka razy tak Cię złapią bez prawka to jest sprawa w sądzie,masz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, czyli jest też problem z pracą np. wózki widłowe itp…, pozatym jeżeli jest się karanym ciężej znaleść prace bo pracodawcy na to patrzą, jak spowodujesz wypadek i przyjdzie płacić komuś rente do końca życia(a oto starają się najczęściej poszkodowani jeżeli wiedzą że jechałeś autem a nie masz prawka) to napewno wychodzi drożej niż zrobienie legalnie tego prawka…