Ciekawe jaki zasilacz? A obudowa? Głośniki/słuchawki (do takiej karty by się przydały jakieś porządne)?
Tak poza tym to całkiem spoko komputer, coś Ci za słabo chodzi? Gierki? Wymiana dla samej wymiany się nie opłaca, z miesiąca na miesiąc (pomijając święta) za daną kwotę można kupić lepszy podzespół i ostatecznie na dłużej Ci wystarczy.
Ja bym sobie 4GB ram kupił (2x2gb 800MHz lub 1066MHz) i system 64bitowy. Reszty to chyba nie ma sensu wymieniać. Procesor podkręcony, grafa też, czego więcej
noja karta poszła by za ok 250 + 300 ze świąt(300 to minimum) to będzę miał ok 550 zł to radka 4850 bym kupił . 4gb ramu to z jakiej firmy i jaki model wcześnij myślałem na temat geil black dragon , ocz reaper lub patriot tylko nie pamiętam nazwy .
Raczej cokolwiek 800MHz CL4 z radiatorami… nie ma sensu wypatrywanie konkretnych marek…
Za niecałe 250zł można dostać zestaw 2x2gb adata 1066+… jeśli nie to to nic nie zmieniałbym w tym zestawie… kto wie… może tego ramu sensu nie ma zmieniać bo miarodajny upgrade będzie możliwe zapewne dopiero za mniej więcej rok, a wtedy pewnie ddr’y 3 będą w zbliżonej, a nie 2x wyższej, cenie.
W takim razie czekać z kasą na lokacie, chyba że już teraz chcesz w coś pograć i nie idzie Ci.
Najprędzej wymieniłbym kartę graficzną na HD4850 (jakiegoś Palit Sonic) i RAM zamienił te Twoje kości na komplet 2x2GB. Ale dopiero jak gierki przestaną łazić, albo szczyt wykorzystania pamięci będzie dochodził do 2GB.