Aparacik robi ładne zdjęcia ale czasem (jeśli jest włączone opcja żeby sam dobierał sobie ostrość) to łapie ostrość na jasne obiekty przez co powstaje ciemne zdjęcie.
Tego Olympusa o którego pytałeś nie znam ale moge polecić mojego Soniaka. Nie miałem z nim żadnych problemów, zdjęcia wychodzą świetne, ostrośc też dobra, poza tym 7.2 mpx mówi samo za siebie:D
nie powiem CI która jest lepsza, ale sądzę, że jest kilka które jakościowo z Zeissem można śmiało porównywać ot chociażby Leice w Panasonicach, Zuiko w omawianych właśnie Olympusach, Schneider Kreuznach (o ile się nie mylę w Kodakach), czy chociażby Nikkor który też jest raczej na porównywalnym poziomie
A540 z tego co czytałem ma większe “szumy”, A530 jest od dzisiaj w MM za 499zł . Przy ISO 400/800 ten A530 też “szumi”, ale można wyłączyć auto i zdjątka wychodzą jak się patrzy.
Wadą jest nagrywanie filmików 640X480 z 10k/s, 320X240 20k/s, chociaż nie wiem czy można się do tego przyczepić w tej cenie.
A530 499zł
Sandisk SD 1GB Ultra II 89zł
ładowarka procesorowa + 4aku ok. 60 zł
futerał DCC-80 ok. 60zł
Razem: ~700zł, czyli mniej więcej tyle co “goły” mju 700 - http://www.ceneo.pl/268160 , a wydaje mi się, że dla fotoamatora jest wystarczający. Ze względu na duże możliwości ustawień manualnych, chyba nawet więcej niż wystarczający.
Gdybym miał kupować coś droższego, to chyba tylko Fuji F11/30 (ew. S5600). “Wpadł mi w oko” też DMC-LZ5 z powodu głównie dobrej jakości filmików ;), no ale ta cena .
Co do tego się nie zgadzam bo nawet chłopek który ma w moim mieście FotoJokera powiedział że panasoniki są słabe…Co do Olympusa jest to dobra firma; Nikon też fajna firma…Rozejrzyj się za jakimś Nikonem może??
Przy ISO 800 praktycznie każdy kompakt będzie szumieć, przy 400 większość pewnie też
A co ma piernik do wiatraka, rozmowa tyczyła się optyki a nie aparatów jako całości, chociaż jako i do całości to to co mi w Panasonicach nie odpowiada to chyba tylko dość toporne menu
Wejść trzeba na tę stronę producenta i tam są zdjęcia, Enlarge image coś nie chce działać, ale powiększyłem sobie w Operze do 500% i identyczne druciki (takie proste) mają aparaty w MM (w Gdańsku), przed chwilą stamtąd wróciłem.
Na pudełkach jest seria, wygląda to mnie więcej tak (21) 26…, po 26 dalej jakieś cyferki. Czyli IMO sprzęt nadaje się od razu po zakupie do serwisowania .