Co sądzicie o tym pomyśle?

Jak tylko pojawiają się komentarze na temat zmian numerów w TPSA zawsze nachodzi mnie taka refleksja.

Czy nie można by było zmienić numery alarmowe do straży,policji i pogotowia na inne niż są.Np. 777,888,999!

Ja nawet teraz muszę się namyślić który jest który(a co dopiero w kryzysowej sytuacji-strach pomyśleć) a tak szybciej by się utrwaliło,że np.siudemki to policja,ósemki,że straż…itd!

Tylko po co skoro w większości miast Polski jest już dostępny numer centrum ratunkowego 112 :? :? :?

Ale to jest tylko(chyba)dostępny z komórek! !!

To jest numer do tzw.zintegrowanego ratownictwa,który to system do dzisiaj chyba w ogóle w Polsce jeszcze nie działa?

rownie dobrze mozesz sie nauczyc koncowek aktualnych numerow np. policja zapamietaj ze 7 i juz wiesz ze numer to 997 :slight_smile:

Dokładnie tak. Poza tym prawie wszyscy mają telefon komórkowy i pamiętają, że numer alarmowy to 112. Myślę, że za niedługo numery 997, 998 i 999 przejdą do historii

Nie bądź egoistą.W ilu polskich miastach działa ten numer?Miast,miasteczek,wsi jest od cholery to nawet jeśli w kilkudziesięciu to jest promil.

Numery takie są od lat i niech takie zostaną, bo ludziom sie wogle będzie mylić. Najlepszym rozwiązaniem by było zrobić jeden numer. 112. :smiley:

numer 112 trzeba zmienić np. na :twisted: 666 :twisted:

W to akurat wątpię…

Ważną rolę wg mnie odegrał (i nadal odgrywa) program Michała Fajbusiewicza który pozwala na łatwe skojarzenie numeru 997 z policją. Później już tylko trzeba zapamiętać, że dla ratowania życia najważniejsze jest pogotowie (najprostszy numer 999) i gotowe :slight_smile:

wogole zlikwidować te numery! po co komu telefon?? :twisted: jak się coś komuś stanie to będzie mial nauczke na następny raz, jeżeli przeżyje… :smiley:

:glupek1:

w sieci komórkowej obowiazuje jeden nr - 112, ktorego mozna uzywac nawet gdy w tel. karta jest zablokowana, a w niektorych modelach nawet gdy nie ma w nich karty! Po co zmieniać te numery, skoro nikt na nie nie nażeka?

Kerimusie pomysł może i dbry ale znając polskie realia nie wypali :frowning:

To jest chyba tylko pomysł na nabijanie postów… :?

czego, nie jest zły zawsze można se pogadać o takich głupotach :smiley: w końcu ten temat jest w forum " na luzie "

ok. 50% populacji :twisted:

Fiesta dobra emota ;]

Myślę(mam nadzieję)że topic jest chyba mądrzejszy choć troszkę od topica o Postalu i w zamyśle autora nie było sobie nabijać postów,ale jeśli moderatorzy mają podobny pogląd to można skasować topic(tylko nie zamykać)

…i dalej…

Przecież szanowny kolego nie pisałem o zmianie numeru 112,trzeba z uwagą czytać!

Dobrze Boczi napisał choć nie wiem czy te procenty są OK?

My ciągle postrzegamy rzeczywistość w Polsce przez pryzmat seriali telewizyjnych typu “Klan” czy też “Na dobre i na złe”

Gdyby się posiłkować realiami z tych serialów,to okazałoby się,że mamy super służbę zdrowia,przemiłych,bezinteresownych lekarzy,a każdy polak ma conajmniej jeden samochód i po dwie komórki na twarz.

Tylko jak to ma się do postawionego tematu :smiley:

Co najwyżej, by raz jeszcze pisać dla samego pisania.

Od zawsze numery zaczynające się na 99* były numerami

alarmowymi wyższego rzędu - na 9 zaczynały się wszystkie

inne Pogotowia oraz informacyjne.

Natomiast na 80 - zaczynają się numery bezpłatne

i płatne , aparatów publicznych itd

Na 7 - numery - wszyscy wiedzą jakie

Przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka i wszelkie

radykalne zmiany wprowadzją jedynie dyskomfort

Odpowiadając ściśle na pytanie - uważam, że coś

takiego byłoby absurdem,

Doprawdy? :wink:

A tak,że konstatuję się jakoby wszyscy polacy posiadali np.komórki.

I masz do tego prawo.Szanuję każdą wypowiedź.

UP DATE

Doczytałem się w necie,że wszystkie stare numery alarmowe mają być w przyszłości wycofane a jedynym funkcjonującym w tej roli będzie 112.

Można więc zamknąć topic bo dyskusja okazała się bezprzedmiotowa i została w ten sposób wyczerpana.

Eeee… Asterisk ukradłeś mi post… :smiley: :smiley: :smiley:

Dokładnie w tej chwili skończyłam pisać wypowiedź z prawie, że identycznym tokiem rozumowania! 8)

No to już nie wyślę… ;]

Że absurd - to wiadomo… :wink:

Ciekawe gdzie? :shock: :shock: :shock:

A co z tymi, którzy komórek nie posiadają…?

Np. ze mną? :lol: