Jeśli chcemy zrobić to najopłacalniej to wystarczy tak jak pisałem kupić używany procesor i5-2400 za około 350zł.
Od i5-6400 różni go zaledwie 20-25% wydajności albo i mniej a cenowo wyjdzie ponad 2x taniej za sam procesor w porównaniu do nowego i5-6400 i nie będzie trzeba wymieniać płyty głównej i ramu.
Dalej, można kupić za 199zł dysk SSD Transcend SSD370 128GB aby przyspieszyć system. (ale oczywiście nie trzeba bo nie da to wydajności w samych grach)
Pozostałe fundusze wrzucamy w kartę graficzną, najmocniejsza jaką da radę dobrać do tego zestawu to ta:
Czy przy tym zestawie, gdzie kupuję i5-2400 ze starą płytą i zainwestuję te 600-800zł w kartę graficzną, będą w miarę płynnie chodziły stosunkowo nowe gry? Czy patrząc w przyszłość, inwestycja w nową płytę nie będzie opłacalna? Chodzi mi o to, żeby nie okazało się, że za rok czy dwa będzie trzeba wymieniać, bo technologia pójdzie za bardzo do przodu, wymagania gier itp (i będzie trzeba cały komputer wymieniać.)
Rozumiem, że przy późniejszej ewentualnej wymianie, karta graficzna zostanie i będę mógł wymienić procesor i płytę główną, za jakiś rok czy dwa? Zastanawiam się, czy teraz nie kupić po prostu jakiejś mocniejszej karty graficznej, procesora i5-2400 a ew. w przyszłości dopasować resztę pod tę kartę. Pytanie, czy na ten moment wszystko będzie kompatybilne, jak zakupię tak drogą kartę. Wcześniej był poruszany wątek pamięci ram, że jest nowy standart DDR4, rozumiem, że to się tyczy tylko procesora, każda karta będzie kompatybilna z takim zestawem (DDR3 i starą płytą)?