Co z Beenhakkerem?

Jak myślicie co się stanie z Leo Beenhakkerem? Zostanie czy sie poda do dymisji i kogo obstawiacie na jego następcę? Jeśli Beenhakker wyleci to fajnie by było gdyby prowadził nas np. Włodzimierz Smolarek

na 100% zostaje Leo…

Zostawić! Jasne, Włodzimierz Smolarek i Jan Tomaszewski, ich brakuje nam :x Polska myśl szkoleniowa tych Panów, ech…

Przeczytajcie to http://www.dziennik.pl/sport/pilkanozna … kkera.html

Dziekanowski…O matko :expressionless: No, ale jeśli Leo nie zostanie to kogo wytypowalibyście na jego następce? Mi znajomy mówił, że on typuje…Janasa :lol: Jakby go było nam trzeba, zwalił całe MŚ w Niemczech i w kraju go nikt nie chce. Ja jeszcze widziałbym wielu selekcjonerów reprezentacji Polski poza Włodzimierzem Smolarkiem np. Otto Reenhaggel, Sven Goran Ericsson, Dennis Bergkamp czy Frank Leboufe. Ogółem najlepiej jakby naszą Reprezentację prowadzili zagraniczni szkoleniowcy.

Ja jestem za żeby został.

http://www.wp.pl/r/BR298

Zgadza się dla naszych chłopaków najlepszy trener to trener obcokrajowiec, nieuwikłany w te wszystkie lewe interesy, oceniający i wybierający chłopaków po umiejętnościach a nie po znajomościach. Leo jest tego najlepszym przykładem… Nie wypadliśmy rewelacyjnie nie ukrywajmy, ale wszystko przed nami to jest mimo wszystko ogromny krok naprzód, kontynuować taką politykę a na pewno będzie dobrze.

Zakładając że Beenhakker nie zostanie (ja wolałbym gdyby został) to kogo z tych osób widzielibyście na stanowisku trenera Reprezentacji Polski: Otto Reenhaggel, Sven Goran Ericsson, Dennis Bergkamp czy Frank Lebouf?

Sven Goran Ericsson

hehe, może José Mourinho od razu :slight_smile:

Czemu nie. Wybrałem z tych, którzy byli do wyboru więc o co chodzi?

Zinedine Zidane, Roberto Carlos albo Sir Alex Ferguson :smiley:

Tomasz Hajto, Wojciech Kowalczyk, albo Roman Kołtoń (ewentualnie Mati).

Bergkamp nie jest treneram. Poza tym człowieku on nie ma żadnego doświadczenia na ławce. Eriksson jest dla nas za drogi. Polaków ledwo na Beenhakkera stać było. Leoś zostaje

Ograniczmy liczbę “obiboków” w PZPN, w końcu po co tylu działaczy? Będzie mniej pensyjek do wypłacenia, znajdzie się kaska na porządnego trenera :wink:

Ale Leo i tak chyba niestety wyleci :(((((:frowning:

Po lekturze tego artykułu, myślę, że Leo pewnie sam odejdzie. Wyrzucić jawie się nie odważą.

Pan Zbigniew Boniek który nie potrafi się wysłowić po polsku, chociaż raz powiedział coś sensownego. Nie zacytuje co do słowa ale brzmiało to miej więcej tak:

“Nie ważne czy trener będzie z Holandii, Niemiec, Polski itp to i tak nie będzie zwycięstw do póki nie będziemy mieć lepszych piłkarzy”

Coś w tym sensie i to jest prawda. Powiedzcie sami co z tego że był by super trener który planuje dobre taktyki skoro piłkarzy którzy mają to wykonać po prostu na to nie stać. Większość podań jest tak celnych w naszym team jak z “szczał” jak to mówi Boniek z Kałacha do tarczy oddalonej na 500m celując muszką i szczerbinką. Ktoś kto się na tym zna będzie wiedzieć co mam na myśli. Analizując każdy mecz można wywnioskować że oni grają na oślep, 80% długich podaj jest niecelnie, krótkich z 50%, a jak już podanie będzie celne to przyjecie nie wyjdzie. Co to za piłkarze? Dostają tyle kasy i nie chce im się grać, gdyby dostawali 1500zł na miecha to by lepiej się postarali gdyby za ładne występy dostawali jakieś premie. Powiedzcie sami co da nowy trener? Nawet jakiś 3 ligowy trener by mógł poprowadzić drużynę Brazylii, Niemców czy innych z czołówki do z zwycięstwa. A u nas? co chwile strata piłki, co chwile coś nie tak… Bożeee co za patałachy Ci nasi piłkarze… Wina trenera w tym to 30% reszta to umiejętności piłkarzy, bo jak trener każe tam kopnąć piłkę to nie każdy piłkarz będzie potrafił to wykonać “precyzyjnie”…

Leo zostanie - zobaczycie na 99,9 %