Co z tym twardzielem?

Czy dysk twardy ktory niechce sie sformatować przy pomocy płytki instalacyjnej od Wina XP jest trwale uszkodzony? czy jest jakis program do sprawdzenie tego. (system z dysku sie nieładuje bo niema jakiś plików :wink: )

Nie ładuje się po ponownym uruchomieniu nie dlatego, że nie ma jakichś plików, tylko dlatego, że jest to kopia Windowsa :]. Nie botowana :].

System pare dni temu sie ładował, ale kumpel coś usunoł i już sie nieładuje (ja założyłem ten temat bo mam okazje odkupić ten dysk - 20gb za 10zł; opłaca sie chyba???)

Poczytaj i zastosuj.

http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/arti … 10645.html

Za bardzo się nie ciesz bo może złom.przetestuj go.

Możesz popróbować sformatować z dosu za pomocą dyskietki startowej do Win98. Ściągniesz ją tu: http://ephemeral-designs.com/downloads/boot98se.exe

BTW.Za 10zł to bierz w ciemno,zanim się rozmyśli.

:o jeżeli jest sprawny to interes życia - ale taka cena może sugerować, że jednak coś jest nie tak :?

możesz coś więcej na ten temat napisać??

zamiast bawić się w próby formatowania wejdź na stronę producenta dysku (którego nazwy się tu nie doczytałem )i poszukaj softu do testów.

Jak już ściągniesz tą dyskietkę startową win98 to jak ją uruchomisz wpisz Format C:

Ten dysk to maxtor, a sprzedaje go 10 letni lolek. Gdy robi format dysku z płytki od WinXP w systemie plików NTFS to wskoczy postęp tylko na 1% i dalej podobno stoi. Natomiast szybkie formatowanie dojdzie do końca i po chwili pokazuje błąd.

To powiedz mu,że wysk wywalony(co może być prawdą) i bierz go. Udawaj,że robisz to niechętnie :lol: 8) w razie czego zawsze pozostaje Low format,lub programy do raprawiania sektorów.