używam starej karty graficznej NVIDIA GeForce2 GTS/GeForce2 Pro, ma ona zamontowany wentylatorek na chipsecie i przyznam, że cooler ów doprowadza mnie do szału swoim dźwiekiem. jest to najgłośniejszy element mojego zestawu ale nie mam pieniędzy aby go zmienić.
czy moge ten wiatraczek odłączyć? patrzyłam na różne karty na allegro i są takie 32MB które nie mają coolerów tylko radiatory - ba, są nawet 64MB z radiatorami - oczywiście odpowiedni większymi.
poradźcie mi proszę czy mogę odłączyć ten wiatrak, czy raczej nie powinnam… karta nie ma żadnego radiatora tylko ten okropny plastikowy wiatraczek…
Ściągnij wiatrak z radiatora i wkropl kropelkę oleju na łożysko. Sam mam GF’a 2 i miałem podobny problem po kilku miesiącach używania… wiatrak chodził jak helikopter. Powinno pomóc no i jest to mało ryzykowany sposób.
nie radziłbym Ci ruszać tego wiatraka bo jak jest wiatrak to na pewno radiator jest o wiele mniejszy lub nie ma w ogóle i szybko spalisz GPU karty graficznej. Jeśli chodzi o olej to jakis techniczny do maszyn nie jadalny, który zawiera wode.
kup w jakimś sklepie z takimi akcesoriami, a tak w ogóle to taki wiatraczek kosztuje naprawde groszę tylko potrzebna jest specjalna pasta na GPU / chcąc to porządnie /, najlepiej zrobiłby Ci to ktoś kto się na tym zna lub w jakimś serwisie.