Witam.
Wszystko zaczęło się dziać, podczas zainstalowania programu ManyCam, 20 grudnia 2014 roku. Potrzebny był mi jedynie by nadawać muzykę przez mikrofon bez tracenia jakości, tak jak włączanie jej np. przez telefon, przydawało to się do rozmów na Skype itd.
Po pierwszym uruchomieniu ManyCama dostałem pierwszego BSODa o kodzie błędu BAD_POOL_HEADER, z parametrami 0x19, 0x20.
Pomyślałem, żeby to zignorować i wszystko było dobrze… do czasu.
Kilka takich samych się zdarzyło w lutym i w marcu, lecz od kwietnia zaczął się horror. Od 14 kwietnia zaczęło mi wyrzucać nie jeden, lecz kilka Bluescreenów w odstępie czasowym mniejszym od dwóch minut. Normalnie podczas pracy komputera taki BSOD się pojawia, a potem zaraz po załadowaniu konta. Pulpit nie zdąży się pokazać i już – BSOD, tworząc krótkotrwającą pętlę. Postanowiłem usunąć ManyCama. No i przez cały kwiecień aż do teraz wywala mi co kilka dni po 2-3 BSODy pod rząd. Ignorowałbym to dalej, jednak dzisiaj, zostawiłem Steama włączonego na noc, by gra się pobierała (wolny transfer, wiecie jak to jest). Po dzisiejszej pobudce włączam monitor, a tam okienko “System Windows odzyskał sprawność po nieoczekiwanym zamknięciu”. BSOD. Wchodzę w Bluescreenview, a tam 5 BSODów pod rząd. Takich samych. Takie same parametry.