Witam!
Otóż moja kuzynka jest na kupnie aparatu cyfrowego. Cena do 800zł. Co mi możecie polecić ? Ja już wypadłem z tematu (kupowałem dwa lata temu) Jedynie model FZ-28 mi się nasuwa na myśl Proszę o propozycje.
Witam!
Otóż moja kuzynka jest na kupnie aparatu cyfrowego. Cena do 800zł. Co mi możecie polecić ? Ja już wypadłem z tematu (kupowałem dwa lata temu) Jedynie model FZ-28 mi się nasuwa na myśl Proszę o propozycje.
wg mnie, jesli trafisz fz28 za 800zł to chyba nie ma się co zastanawiać ogolnie przyzwoity sprzęt o dość sporych możliwościach o ile (kobieta) nie będzie robić zdjęć wyłącznie na auto i chce dość spory aparacik.
poza tym sony h10, h20, trochę mniejsza ale zbierająca pozytywne opinie seria TZ, ewentualnie canon który będzie działał na alternatywnym sofcie.
A nie lepiej coś mniejszego, bardziej poręcznego np. TZ6 - sprawdzony aparat. Oczywiście mniejszy zoom, ale x12 to w ultra-kompakcie i tak wynik bardzo dobry.
akurat za a200 za trudna by nie była bo poza wymianą obiektywu praktycznie to samo możesz zrobić w fz28 i w jednym i w drugim nie warto robić zdjęc w trybie auto (nie biorę pod uwagę pracy fokusa, czy wielkości matrycy, więc mnie tu nie zakrzyczeć), tylko w przypadku zakupu używanego lustra licz się z tym, że aby uzyskać możliwości podanych kompaktów należy zainwestować w szkło, a także warto dowiedzieć się jaki przebieg ma oferowany model, gdyż także w przypadku lustra ma to wręcz decydyjące znaczenie.
Nikon CoolPix L100. Nie jest tak duży jak wydaje się na zdjęciach w sieci. Świetny sprzęt, gorąco polecam. Kupiłem ostatnio dla siostry i poleciłem znajomym - wszyscy posiadacze togo aparatu są bardzo zadowoleni. Warto zainwestować Pozdrawiam!
L100 niczego sobie, na plus to jego zasilanie (AA), a na minus: brak gwintu na filtry czy tuleje i brak przycisku blokującego autofokusa.
ale jesli komuś to do szczęścia nie potrzebne to może jednak warto zastanowić się nad wspomnianym TZ.
Szczerze nie polecam aparatów SONY. To kwestia upodobania, ale mogę przyznać, że nie mając w ręku czegoś lepszego od swojego sprzętu - sprzęt się podoba, ale jeśli widać różnice w jakości obrazu, zoomu, wyglądu zdjęć wywołanych i przeglądanych na komputerze porównując z innymi aparatami (kosztującymi tyle samo) to jednak zaczyna boleć. W moim towarzystwie wiele osób zajmuję się amatorską fotografią i z wieloma markami miałem już do czynienia. Nie ukrywam, że największym zadowoleniem wśród aparatów do 1200 zł cieszy się właśnie Nikon. W szczególności modele CoolPix L100 i S8000. Sam z niego korzystam (L100) i nawet chcąc się czegoś doszukać… nie ma na co narzekać
tak własnie trafiła mi w łapy promocja od czerwonych gdzie jest Fujfilm S1600 w cenie 699zł
czytam sobie o nim i oferuje całkiem przyzwoite parametry w niezłej cenie - http://www.ceneo.pl/6308071
iso od 64, przycisk wykrywania twarzy wyprowadzony na obudowę, zasilanie AA, zoom x15, stabilizacja mechaniczna, czas naświetlania 8s-1/2000s (tu mogłoby być dłużej), wydaje mi się że choćby ze względu na stosunek cena/możliwości (jak na kompakt) warto zwrócić na niego uwagę.
Muszę przyznać, że robi wrażenie ; P
miałem aparat sony i powiem że jednak to nie jest to czego szukałem. Jako amator-hobbysta fotografii, mam teraz lustrzankę nikon d5000+ zestaw obiektywów.
Moim zdaniem robi się akademicka dyskusja na temat detali.
Aparat w tej cenie musi mieć dużą matrycę, duży zoom, powinien być łatwy w obsłudze, powinien mieć stabilizację.
Tak naprawdę reszta nie ma znaczenia, wszystkie aparaty robią zdjęcia podobnie - nie doszukujcie się tutaj braku obeznania w temacie. Różnice w jakości zdjęć, szumienie matryc itp - te pojęcia są zarezerwowane dla dyskusji w których szuka się dziury w całym.
Aparat dla kobiety musi być po pierwsze wygodny a po drugie robić fajne zdjęcia - specjalnie nie użyłem terminu “dobre jakościowo”.