Czarny ekran po podkrenceniu procka!

Witam a wiec tak podkręciłem procka w wczoraj 2x athlon 3600 z 1.9ghz na 2ghz było wszystko git. Nic się nie rypało porobiłem na kompie coś i wyłączyłem go przychodzę dziś i chciałem włonczyc kompa włączam a tu zaraz na starcie czarny ekran ;/

Dzis juz sprawdzałem na innym monitorze i nic włożyłem inna grafe tez nic ramy włożyłem inne tez nic dalej czarny ekran.

Podłączałem wszystko na nowo na Procku dąłem nowa pastę.

Mój sprzęt to

Athlon 2x 3600

1.5gb ramu

Grafa nVidia 7600 GS

zasilacz 400w forton

płyta główna gigabyte GA-M51GM-S2G

Dysk 160 Gb

Proszę o pomoc nie wiem co to może być po w wczoraj działał git.

A i dodam ze reset biosu nic nie dał.

Jesteś przykładem (odstraszającym) lekkomyślności w postępowaniu z, bądź co bądź, drogim sprzętem. Twój sprzęt, to już nie Athlon 2x3600, bo go prawdopodobnie zwyczajnie wykończyłeś ( na śmierć!). Mam nadzieję, że praktyki z “podkręcaniem” czegokolwiek na tym zakończysz.

czy aby na pewno ? : ( nic się nie da zrobić?

Witam-czy komputer wydaje jakieś dzwięki kiedy go uruchamiasz?

Nic nie wydaje jedynie słychać startujący dysk ;/

dla pewnosci wyciagnij ramy i włącz kompa czy będa dzwięki ,ale obawiam się iż kolega Poraj ma racje

Skoro tak to procesor raczej nie jest uszkodzony (wtedy bios by wydał jakiś dźwięk), chyba że padła płyta główna. Sprawdź procka na innej płycie jak możesz.

Moj komp nigdy nie wydawał dźwięków A ramy zmieniałem w inne pozycje bo kiedys miałem taki przypadek ze nie było obrazu a jak przełozyłem ramy w inne miejsce to był :smiley: A tera nie wiem co jest pomuszcie ;/

tylko TY miałeś ramy wyciągnąć z płyty całkiem i uruchomić komputer bez ramów i powiedzieć czy słychać jakieś dzwięki

Nic nie słychac

Wyjmij baterię CMOS na 5 minut. Włóż ponownie i uruchom kompa. Powinno zresetować BIOS i twoje podkręcanie ;). Może ruszy.

Pisałem ze wyciagałem nawed na 1h

Sprawdź procka (resztę sprzętu też jak możesz, razem z zasiłką) na innej płycie głównej, tak jak wcześniej pisałem. Może podkręciłem jednocześnie SATA (oraz inne) i coś się uszkodziło.

nie musi być 5 minut starczy 1 minuta

podkrencałem tylko procka na innym zasilaczu sprawdzane i dalej to samo.

Skoro:

oraz

i

to wg mnie padła płyta. Zrób tak: wyjmij wszystko z płyty głównej (ramy ,procek itad.) i uruchom ją. Jeżeli nie wyda żadnego dźwięku to raczej sprawa przesądzona. Potem zacznij wkładać po jednym elemencie, uruchom płytę i czekaj na reakcję (aż do momentu gdy wszystko włożysz). Pamiętaj aby podpiąć wszelkie kabelki od zasilania do odpowiednich miejsc w płycie.

Właśnie! Zgadzam się. A jaki jest twój stosunek do powszechnego podkręcania? Ja np nie jestem zwolennikiem podkręcania czegokolwiek. Zawsze jadę na fabrycznych ustawieniach, i od lat nie mam problemów z komputerami, choć nie wykluczam, że gdybym musiał i nie miał wyjścia, podkręciłbym procesor. A tutaj podkręcają niemal wszyscy bez względu na umiejętności

Może kolega nie ma podłączonego głośnika do płyty głównej skoro pisał, że nigdy nie wydawał żadnych dźwięków.

Procek jak dla mnie byłza słaby do płyty nie mam głosniczka podłonczonego.

Problem, rozwionzany zostawiłem wyciagnietą baterie na całą noc i przed chwila włozyłem do płyty i juz wszystko ok pracuje juz na swoim kompie :smiley:

No to dobrze ,ze tak się skończyło sprawdź czy ci podtrzymuje prawidłowo date :slight_smile: