Witam,
jestem posiadaczem windows xp, w dniu dzisiejszym załapałem wirusa o nazwie Privacy Protection.
Szukałem, w jaki sposób mógłbym odwirusować kompa. Na jednym zagranicznym forum doradzono ściągnięcie oprogramowania Malwarebytes. Jako, że z USB programu nie dało rady uruchomić (Privacy Protection skutecznie blokuje, taką możliwość) zaproponowano, żeby wszystko zrobić w trybie awaryjnym. Normalnie, przy starcie systemu, nie dało rady włączyć trybu awaryjnego więc instrukcja jednego z userów kazała:
- nacisnąć START -> URUCHOM -> wpisać msconfig i w BOOT.ini zmienić odpalanie systemu w trybie awaryjnym z siecią. Udało mi się (mimo ograniczonej ilości czasu do 2-3 sekund - Privacy Protection zamyka wszystko, co się otwiera).
Odpalam teraz komputer i mam cały czas czarny ekran… Nic nie mogę zrobić. W jaki sposób mogę przywrócić opcje, które zmieniłem w BOOT.ini? Jest jakieś wyjście z tej sytuacji bez konieczności przerzucania dysku i sprawdzania z poziomu innego kompa?
pozdrawiam serdecznie