Otóż mój problem wygląda następująco: Podczas grania w grę Śródziemie : Cień Mordoru, po kilku/kilkunastu minutach, ekran staje się czarny lub brązowy, żadne akcje nie działają, z reguły działa tylko restart, a z komputera słychać charakterystyczne buczenie. Wczoraj udało mi się w pewnym stopniu wrócić do pulpitu po wyłączeniu gry z menedżera zadań, wyskoczył po tym komunikat typu “Sterownik ekranu przestał działać, ale odzyskał sprawność, Kernel…” Kiedyś już występowały podobne problemy z innymi grami, ale trwało to tylko chwile, i następnie mogłem zwyczajnie wrócić do gry. Gram na bardzo niskich ustawieniach gry, więc chodzi płynnie. Przyjaciel również przez jakiś czas grał w tą samą grę, z nieco gorszym sprzętem, i żadnych problemów tego typu nie miał.
To, że przyjaciel grał w tą grę na nieco gorszym sprzęcie nic jeszcze konkretnego nie znaczy; po prostu może mieć np. gorszą, ale w pełni sprawną kartę graficzną. A wystarczy, że twoja karta graficzna będzie miała bliski kres swego “żywota” i już będą pojawiać się problemy. Piszesz, że słychać “buczenie” - pewnie wentylator jedzie na maksa, bo karta się przegrzewa; czarny/brązowy ekran + problem ze sterownikiem - system pewnie wtedy nie wykrywa już tej karty… same oznaki problemów z kartą graficzną 
Jaką kartę graficzną posiadasz? Na początek możesz spróbować czy na innej karcie graficznej będzie ok, możesz spróbować wymienić pastę termoprzewodzącą na karcie i zobaczyć czy coś się poprawi. W najgorszym przypadku szykuj się na wymianę karty graficznej…
Posiadam kartę Nvidia GT 440, poszukam, popytam i ewentualnie faktycznie spróbuje z inną kartą. Zaktualizowałem dziś sterowniki, po czym włączyłem gre, wszystko chodziło cacy przez 1.5h aż do momentu zwiechy, pojawił się blue screen z błędem “Video TDR failure” tym razem bez buczenia. Karta swoje lata ma więc nie zdziwił bym się gdyby w najbliższym czasie zdarzyłoby jej się “umrzeć”.