Czarny ekran w lapptopie

Witam. Dzisiaj rano chcialem wlaczyc CSGO i zawiesilo sie to postanowilem wylaczyc i wlaczyc laptopa. Zrobilem to i po wlaczeniu laptop sam sie wlaczal i wylaczal to wyciagnelem z niego baterie potem ponownie wlaczylem laptopa i czarny ekran. Jestem bezradny. Wiem tyle ze kiedys mialem taka sama sytuacje i po przyjsciu do domu po jakis 4-6 godzinach normalnie laptop sie wlaczyl. Teraz nie jestem pewien czu bdz dziala proboje co jakis czas. Podkreslam ze to zdarzenie stalo sie o 12:30.

Warto podać dokładny model laptopa i wbudowanej k. graficznej.

laptop COMPAL karta g. Nivida GeForce (dokladnie nie pamiętam)http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Compal-FL90.4123.0.html link do laptopa

Czy po włączeniu widzisz ogólnie jakąś pracę laptopa? Dyski pracują, słychać, że próbuje ładować system operacyjny?

Zgodnie z opisem (powtarzająca się sytuacja) to problem felernego układu nVidia (układ graficzny), który powoli “odkleja” się (zimne luty). Koszt profesjonalnej naprawy to 300/400zł w górę (tzw. reballing).

Usb działają dźwięk u Windowsa nieslychac ląduje się normalnie i nielychac charakterystycznego piknięcia gdy wylaczam. Podobnież bylo tak 2razy i samo się kiedys naprawilo

Podłącz zewnętrzny monitor dla testu. Obstawiam, że jednak układ graficzny. Na krótką metę (będziesz musiał powtarzać co kilka miesięcy zabieg) to rozmontować laptop, wyciągnąć płytę głowną i na 8-10 minut na 180-200 oC do piekarnika (powyżej 220 z dużym prawdopodobnieństwem ubije całkiem układ graficzny). Wysoka temperatura powinna zespoli rozłączony układ graficzny. Dużo taniej, niż ładowanie w naprawę 2/3 teraźniejszej wartości.

p.s. jak nie wiesz o czym piszę - sam lepiej za to się nie bierz.

 

EDIT: oglądam ten laptop, kartę ma demontowalną z płyty głównej, plus dla Ciebie. Zabawa też droga, podmiana na ATI:

http://allegro.pl/ati-radeon-hd4670-512mb-msi-compal-acer-i5392115571.html

 

Wynika z tego, że lepiej zacząć z wypiekaniem.

 

  • Po co wyjmować w ogóle płytę główną z obudowy ? Jeśli komuś doradzasz zniszczenie sprzętu to chociaż niech będzie z pompą…

 

@ SpursPL

WŁÓŻ KOMPA W CAŁOŚCI DO PIEKARNIKA - POTEM JAK JUŻ SIĘ SKURCZY TO DO MIKROFALÓWKI… DORZUĆ ZE 3 JAJKA I PO SPRAWIE… :wink:

 

Napisałem jaka jest poprawna droga: termopara, dodatkowy sprzęt i reballing. Kosz układu i pracy to około 400zł, pewnie znajdzie się taniej. Używana karta graficzna do tego laptopa kosztuje praktycznie tyle, co naprawa. “Wypiekanie” to tańsza alternatywa i w zależności od rodzaju uszkodzenia i danego przypadku zadziała na krócej, lub dłuzej. W jednym z laptopów (Pavilion 6640ew, też z linii "UE ureguluje ile ołowiu można dawać do spoiwa) od dwóch lat nic się nie dzieje z laptopem (praktycznie sprzęt chodzi codziennie), natomiast w Dellu M90 z wyciągalną k. graficzną średnio co 4-6 miesięcy muszę wygrzewać.

Piekarnik jest do wypieków, a nie robienia “zakalców” z elektroniki użytkowej.

 

Poniżej przykład “gienius(z)ia” jeden z wielu niestety :

 

https://www.youtube.com/watch?v=7Z3vAaTcLcY 

 

wiecie czemu nikt nie zabrania tej metody - bo jest najskuteczniejszą metodą na zakup nowego sprzętu :wink:

 

Przy karcie na złączu MXM jest co prawda mniejsze prawdopodobieństwo jej uszkodzenia, gdyż nie zawiera tak jak płyta główna tak wielu innych elementów podatnych na wysoką temperaturę… ale…

 

a może po prostu warto się zapoznać z tym tematem [http://forum.benchmark.pl/blog/35/entry-126-zimne-luty-czyli-teoria-usterek-bga/] i tyle…

 

JA ZABRANIAŁ NIKOMU NIE BĘDĘ TEJ METODY - TAK SAMO JAK I INNYCH “POLECANYCH”… To nie ja podejmuję ryzyko !

 

Jednakże odradzanie i ich piętnowanie to moje prawo… TO ŻE NIEKTÓRZY MAJĄ WIĘCEJ SZCZĘŚCIA NIŻ ROZUMU NIE DAJE IM PODSTAW DO “ZARAŻANIA” INNYCH SWOJĄ BEZMYŚLNOŚCIĄ… i tu skończę