Czego można się na początek nauczyć?

Jeśli chcesz zacząć z C++ to :

1.poszukaj sobie jakiegoś kursu np.

http://www.gamedev.pl/tutorials.php

2.ściągnij sobie jakiś kompilator. Ja uzywam Visual C++ 6.0

w serwisie jest ich wiele, wybierz coś z tego

http://dobreprogramy.pl/index.php

Ja bym polecał na początek Pascal. Ostatnio czytałem artykuł w Linux Format (z lipca) na temat języków D i E (następców C++) i wyglada na to, że to będzie do pewnego stopnia powrót do Pascala, np. pod względem operatorów przypisania.

Z tym że D i E to języki niszowe. Nie zapowiada się by w najbliższych latach ktokolwiek zdecydował się na tworzenie użytecznego softu przy ich pomocy. Czy zaczynanie od Pascala, bo istnieje niszowy język, który dziedziczy po nim kilka koncepcji to dobry pomysł? Zdecydowanie nie.

Ja dawno temu zacząłem od C. I czuję teraz, że to był dobry wybór. Większość innych języków jest właśnie do C podobna chociażby składniowo. A Pascala osobiście nie cierpię. Nie dość, że operator przypisania jest dziwny, to nigdy nie byłem w stanie pojąć, po co pisać “begin” i “end” zamiast ‘{’ i ‘}’, przecież to 4 razy więcej pisania :slight_smile:

polecam kursy c++/pascala/delphi/php i wszystkie masz na http://cpw.net.pl

ja tezpolecam c++ na poczatek ale rownoczesnie zapoznajacsie z algorytmami i strukturami danych:)

Może jednak na początek trochę wprawy w podstawowym programowaniu i opanowanie prostych struktur danych (np. tablica) zanim wejdzie się w świat algorytmów i złożonych struktur danych. Przy okazji polecam zawsze naukę matematyki (np. analiza numeryczna jest pomocna już od podstawowych działań).

Jakich na przykład?

Bo ja programy piszę od jakiegoś czasu i nie wykorzystuję jej do niczego. Nie przeczę, że jest potrzebna, ale nie na początku i nie do większości zastosowań.

Przykład pierwszy z brzegu: rozwiązanie równania kwadratowego w ciele liczb rzeczywistych. Dalej wszystkie operacje na typach zmiennoprzecinkowych.

Uświadomienie sobie, że komputery liczą z błędami i trzeba to uwzględnić.

Moim skromny zdaniem matematyka jest podstawa programowania, ale jestem gotowy do dyskusji jeśli ktoś ma inne zdanie.

Ja programuje w c++ i matma mi nie jest potrzebna! !!

No to bardzo gratuluje, przy okazji co ma język programowania do tego ??

Nie wiem na jakim poziomie programujesz, nie będę sie wyzłośliwiał z posta który napisałeś. Chciałbym natomiast usłyszeć jakieś bardziej konkretne argumenty na przyszłość :stuck_out_tongue:

A przy okazji składnia języka C++ (jak każdego innego) jest językiem formalnym w matematycznym rozumieniu i wpływają na nie wszystkie zasady logiki matematycznej.

Zachęcam osoby do dalszej dyskusji :slight_smile:

A te wszystkie wykrzykniki są Ci potrzebne? Póki co próbujesz programować a nie programujesz. Pokora jeszcze nikogo nie zabiła, buta owszem.

A to faktycznie. Jeśli spośród milionów istniejących do tego programów żaden nie spełnia naszych wymagań, to faktycznie możemy zrobić własny :slight_smile: Jeśli oczywiście faktycznie potrzebujemy jakiś superdokładnych rozwiązań, od których zależy los świata, bo za moich czasów wiedzę matematyczną do rozwiązania tego typu problemu zdobywało się w 1 kl. liceum.

Matma jest potrzebna, jeśli robi się coś bardziej zaawansowanego, typu jakieś operacje graficzne, dźwiękowe, itp. Ale do wielu z tych działań już istnieją gotowe biblioteki, wystarczy je wykorzystać, niż samemu wymyślać coś, co już dawno wymyślono.

Większość oprogramowania to interfejsy do baz danych, programy operujące na plikach, bądź wykorzystujące sieci. Żeby takie tworzyć nie trzeba znać matematyki w jakimś bardzo zaawansowanym stopniu. Zresztą w dzisiejszych czasach programy składa się praktycznie z gotowych elementów. No, ale jak ktoś lubi, to może się bawić samemu :slight_smile:

Oczywiście - matematyka jest podstawą całej informatyki, nie tylko programowania. Ale w tej dziedzinie jest ona przydatna raczej twórcom nowych rozwiązań, niż szarym programistom, zwłaszcza początkującym.

Z takim myśleniem to można od razu przestać programować bo większość rozwiązań już istnieje.

Dodawania uczą w pierwszej klasie podstawówki, a wykorzystujesz je na każdym kroku (np. pętla For). Informatyka dąży do jak najbardziej prostych obliczeń.

Mogę zrozumieć, że nie interesuje cię jak działa dana funkcja, metoda lub algorytm i będziesz stosował bo jest. A gdzie kreatywne myślenie ? Nie kusi czasem by dodać coś własnego ?

A jaki poziom jest wystarczający ??

Jednak z tymi pobranymi danymi coś trzeba zrobić. Dla firm obliczenia z dokładnością do 4 - 5 miejsca po przecinku to standard (np. rozliczenia finansowe), a tu już błędy zaokrągleń to nie jest coś co można sobie pominąć.

Wprawianie się w dobre nawyki kształtuje programistę. Rozumiem, że praca programisty sprowadzona jest przez ciebie do czystego wklepywania kolejnych linijek kodu bez zastanowienia.

Nie chce mi się specjalnie wdawać w tą dyskusję, ale i tak wtrącę dwie uwagi.

@somekind: matematyka jest potrzebna nawet do tak prozaicznych rzeczy jak operacje na bitach czy dobór istniejącego algorytmu do potrzeb programu.

@GA_Thrawn: programowanie to w znacznej mierze sztuka wykorzystywania istniejącego kodu. To nie jest złe podejście i wcale nie oznacza, że nie warto pisać, bo rozwiązania już istnieją.

Ja napisałem tylko o braku potrzeby odkrywania Ameryki na nowo, a Ty zaczynasz bredzić :slight_smile:

Wiem, że mój poprzedni post jest dość długi, ale przeczytaj go jeszcze raz, proszę.

To, że interesuje mnie jak działa, nie znaczy, że będę ją pisał po swojemu. Bo raczej nie wymyślę lepszej wersji. Np. mógłbym sam napisać funkcję potęgującą bądź pierwiastkującą. Wiem jak to się robi, wiem jak to działa. Pytanie tylko po co, skoro są już takie w bibliotece?

Sztuka dla sztuki to strata czasu. A strata czasu, to strata pieniędzy.

Gdy nie ma, to dodaję własne. Gdy jest, to wykorzystuję to co ktoś już wymyślił, napisał, przetestował i udostępnił. Gdybym robił inaczej, to niewiele bym w życiu napisał. A gdyby wszyscy programiści tworzyli wszystkie swoje programy od podstaw, to wątpię, czy mielibyśmy teraz coś takiego jak interfejs graficzny.

Takie np. banki potrzebują dużo dokładniejszych obliczeń niż marne 4-5 miejsc po przecinku. Ale nie widziałem jeszcze początkującego programisty piszącego poważne oprogramowanie dla firmy czy instytucji. A o nich mówimy, prawda?

Hehe, to Ci nawet śmieszne wyszło :slight_smile:

Ja nie neguję matematyki. Czepiam się tylko tej Twojej analizy numerycznej dla początkujących :slight_smile: