Część audio na Front Panelu nie działa

Witam,

dopiero dzisiaj zauważyłem, że nic nie słychać w słuchawkach po podpięciu słuchawek. Głośniki również nie wydają dźwięku, z tyłu wszystko OK. Nie posiadam żadnego programu od regulacji, sam sterownik który znalazł WU.

Obudowa : SilentiumPC Brutus 410 Pure Black

MOBO : ASUS M5A78L-M/USB3

Wszystko na pewno wpięte poprawnie zostało do płyty głównej, ale nic nie gra. Niestety nie mam jak sprawdzić czy po prostu coś na płycie głównej jest uwalone, czy to wina zepsutego frontu. Nie posiadam pod ręką żadnej konfiguracji, najbliżej mam kolegę, ale on jest dziwny i boi się otworzyć klapy komputera a co dopiero wypiąć cokolwiek i naruszyć panującą tam atmosferę… A nie będę nawiedzał innych bez upewnienia się, że to nie wina złych ustawień :slight_smile:

Jakieś pomysły? Kabel poprawnie wpięty (chociaż w sumie trudno by było źle podpiąć), słuchawki sprawne, USB działa bez zająknięcia. Problem niby nie jest aż tak uciążliwy, bo mam w głośnikach gniazdo, do którego wpinam - no ale nie lubię mieć czegoś niesprawnego. Napisałbym do producenta albo dystrybutora o to, żeby mi podesłali nowy (za rozsądną opłatą), ponoś SilentiumPC i cooling większych problemów nie robi i wszystko da się w miarę łatwo załatwić :wink: Jednak po co kupować, gdy nie jest się pewnym, że to wina tego.

Jakieś pomysły?

Może przy front panelu jakiś kabelek się naderwał, albo jest przygnieciony ? W ustawieniach wszystko na max ? Mam taki patent, daj słuchawki na MAX i wsłuchuj się czy coś tak leciuteńko trzeszczy, jeśli nic to raczej coś z front panelem.

Dodane 15.01.2012 (N) 19:11

To tylko mój pomysł, nie musi tak być :smiley:

Z tego co widzę w gąszczu tych kabli obok wypadających diod (tutaj akurat producent mocowaniem ich się nie popisał) nic nie jest urwane, pozawijane, poprzecinane ani pozagniatane. Co do tego trzeszczenia - nie słyszę absolutnie nic, nie mam regulacji na słuchawkach, ale myślę że to nie przeszkadza.

Absolutnie nic… A słuchawki sprawne ? Jeśli tak to albo coś przy wejściu na front panelu się stało, albo płyta główna ma zepsute wejście na ten kabel od słuchawek (brak zasilania, coś odlutowane, albo po prostu działa ale nie “przewodzi” dźwięku). Ewentualnie coś z kablem ( w co wątpię, ale trzeba obadać wszystkie opcje )

Słuchawki sprawne, bo na głośnikach śmigają aż miło :slight_smile:

Właśnie jest problem bo nie mam dostępnego ani żadnego Frontu ani żadnego komputera, a do laptopa sobie nie podłączę. No nic, jeśli tak sprawa wygląda - spróbuję się w najbliższym czasie udać do kogoś i zobaczę, jak się sprawa ma (czy szukać front panelu czy reklamować mobasa)

W komentarzu do tej obudowy na morele.net jeden koleś pisze:

Słowem - pogrzeb w software karty dźwiękowej. Też biorę tę obudowę i jestem pełen obaw odnośnie tego audio na froncie, z chęcią się dowiem czy klikanie w systemie pomaga. :wink:

Faktycznie, zainstalowałem ze strony producenta ten program (VIA HD Audio Deck) i front panel zyskał życie i słuchawki do niego podłączone wydają dźwięki :smiley: Teraz jeszcze tylko zaopatrzyć się w słuchawki z regulacją i będzie cacy :smiley: Dzięki!

No to dobrze wiedzieć, że nie ma dużo roboty z rozbudzaniem tego panelu :smiley: Nie ma sprawy.

Teraz zauważyłem, że mogę podpiąć i do mikrofonu i do słuchawek (znaczy się gniazda) i z obydwu gra :stuck_out_tongue: Nie wiem jak by się mikrofon sprawował i czy równie prosto jest go zmusić do działania, bo nie mam żadnego pod ręką :stuck_out_tongue: