Częste braki połączenia Neostrady

Witam.

Jestem użytkownikiem neostrady 20 Mb/s. Mam pytanie, co może być przyczyną braku dostępu do internetu przy następujących objawach: modem jest zsynchronizowany i jest autoryzacja, a czasem na kilka godzin lub sekund brak dostępu do internetu. Sprawdzone na dwóch różnych modemach. Były też przypadki, że nie było autoryzacji, albo w ogóle brak synchronizacji, ale wtedy dzwoniłem na infolinię i restartowali port, co na jakiś czas pomagało. Restartowałem też modem i nawet do ustawień fabrycznych, ale czasem nic nie pomagało, albo tylko na chwilę. Chciałabym wiedzieć, czy przyczyną jest linia, czy DSLAM. Wcześniej t.j. ponad tydzień temu miałem Downstream 25539 kb/s, teraz 23070 kb/s, Upstream mniej więcej jak niżej i nigdy tak jak powinno być czyli 1312 kb/s.

Status Łącza ADSL:

Tryb Łącza ADSL2+

Up Time połączenia 00:01:03:05

Prędkość Łącza Downstream(kb/s) 23070

Typ oczekiwania Interleave

Margines szumu (db) 10.8

Moc wyjściowa(dBm) 11.3

Zliczanie połączeń 3

Stan Łącza ADSL_LINK_UP

Czas działania systemu 00:01:53:04

Prędkość Łącza Upstream(kb/s) 1139

Kodowanie połączenia Trellis On

Tłumienie (db) 8.5

Osiągalna prędkość połączenia (kb/s) 28096

Status ADSL_LINK_UP

Miałem coś podobnego. Zaczęło się od sporadycznych braków sygnałów i synchronizacji ADSL, też resetowali mi port, przyjeżdżali fachowcy z TPsy, oczywiście według nich oni są czyści i to u mnie jest wina, kazali wymienić router bo to na pewno to. Nie zrobiłem jak mówili i dalej mam ten sam router. Co jakiś czas problem się powtarzał aż w końcu stał się wręcz codziennością. W końcu brak synchronizacji miałem co 5 minut. Wzywałem fachowców z TPsy 7 razy i za każdym razem jak przyjeżdżali to działało dobrze :expressionless: Aż za którymś razem przyjechali i nie działało, przyznali mi racje ale oczywiście nie naprawili bo jak zaczęli szukać i grzebać to się samo naprawiło i pojechali. Na drugi dzień powtórka z rozrywki. Na szczęście trafił mi się dobry fachman i znalazł usterkę. Kabel od domu do słupa ze starości popękał i przerywał jak nim bujało. Od tamtej pory śmiga aż miło, i obyło się bez wymiany routera.

Oczywiście u Ciebie może być to lub coś innego. Musisz dzwonić i zgłaszać a oni niech szukają przyczyny. Jak następnym razem będziesz miał ten sam problem to sprawdź telefon bo u mnie telefon przerywał jak tracił sygnał ADSL na routerze.

Sygnał w telefonie sprawdzałem i to w każdym gniazdku, żadnych trzasków lub przerw nie zauważyłem, ale nie wykluczam linii, bo nie wiem czy nie napadało do skrzynki na budynku i łączówka nie pokryła się lodem, więc wystarczy, że linia po jednej z żył może łapać uziemienie, a to na sygnał szerokopasmowy (neostrady) może mieć duży wpływ i tak na ucho przez telefon trudno coś wykryć, bo aparaty telefoniczne posiadają filtry i nie słychać klasycznego przydźwięku uziemienia linii. Gdybym miał prymitywny telefon bez elektroniki, to już przy niewielkim uziemieniu byłoby coś słychać, a jak uszkodzenie jest chwilowe, to jest to bardzo trudne do wykrycia. Troszkę wiedzy w temacie mam, ale od 10 lat nie siedzę bezpośrednio w liniach telefonicznych, więc podpytuje innych, bo może ktoś miał podobne uszkodzenie. Wiem z doświadczenia, że jak uszkodzenie nie występuje, to trudno coś stwierdzić, a monterzy nie mają czasu na sprawdzanie całej linii gdy wszystko działa, bo w kolejce czekają inne uszkodzenia i jak tamtych nie naprawią, to dostają po doopie.